Fabryczny kierowca BMW Bruno Spengler pokonał na torze w Dingolfing pierwsze kilometry w samochodzie Deutsche Tourenwagen Masters marki, przystosowanym do przepisów na sezon 2019. Największą zmianą jest nowo opracowany silnik z turbodoładowaniem.
Niemiecka seria odchodzi od stosowanych dotychczas wolnossących silników V8 o objętości maksymalnie czterech litrów. Zostaną one zastąpione przez nowe, dwulitrowe czterocylindrowe rzędowe jednostki z turbodoładowaniem – był to jeden z ostatnich elementów na drodze do zaadoptowania regulaminu technicznego Class One, opracowanego wspólnie przez DTM oraz japońską serię Super GT.
„Po przejechaniu pierwszych kilometrów z nowym silnikiem DTM, nie mogę doczekać się kolejnego sezonu”
– powiedział Spengler. „Mogę sobie wyobrazić, ile frajdy będzie sprawiać na torze dodatkowa moc silnika turbo. Różnica jest odczuwalna i zapewnimy fanom jeszcze większe show w przyszłym sezonie. Prędkość maksymalna będzie wyższa, ale będziemy pokonywać mniejszy dystans z gazem wciśniętym w podłogę, zatem kierowcy będą jeszcze ciężej pracować za kierownicą”
.
Pierwsze wspólne testy przed sezonem 2019 odbędą się już w dniach 11-14 listopada na torze Estoril. Nie wiadomo jeszcze, czy Audi pojawi się w Portugalii ze swoim silnikiem turbo.
Źródło: Z wykorzystaniem informacji prasowej BMW
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.