Adam Nojman drugi wyścig z rzędu jest najlepszym kierowcą E1GOKART Super S Cup. Lider klasyfikacji generalnej wygrał pierwszy niedzielny wyścig weekendu na Torze Poznań.
Jako zwycięzca pierwszego sobotniego wyścigu, Nojman przystępował do krótszego, 20-minutowego biegu z czwartego pola startowego. Przed nim ruszali kierowcy, którzy finiszowali przed nim – Damian Stachowiak, Paweł Namysłowski i pierwszy na polach startowych Konrad Miler.
Stachowiak i Nojman już w pierwszym zakręcie wyszli na czoło stawki i zapowiadało się na powtórkę ich sobotniego pojedynku o zwycięstwo. Nie dojechali jednak w takiej kolejności nawet do mety pierwszego okrążenia – już w zakrętach Dęby i Radar doszło pomiędzy nimi do kontaktu, a kolejny – na dojeździe do ostatniego zakrętu – spowodował, że Stachowiak wyleciał poza tor, a Nojman spadł na koniec stawki.
Na tym incydencie skorzystał Paweł Namysłowski, który objął pierwsze miejsce przed Konradem Milerem i Tomaszem Urbańskim.
Pomimo skrzywionej kierownicy, Nojman powoli zabierał się za odrabianie strat i na czwartym okrążeniu wyprzedził Urbańskiego, a na kolejnym kółku poradził sobie również z Milerem. Namysłowski pomógł liderowi tabeli, wycofując się z powodu problemów technicznych.
Kwestia zwycięstwa była już wyjaśniona i Nojman nie został już ani razu zaatakowany przez rywali, którzy zamiast tego rozstrzygnęli pomiędzy sobą pojedynek o drugie miejsce. Zwycięsko wyszedł z niego Miler, wykonując decydujący manewr wyprzedzania na ostatnim okrążeniu.
Przed zawodnikami E1GOKART Super S Cup w niedzielę jeszcze jeden wyścig, o godzinie 13.
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.