Fabryczny kierowca Volvo Robert Dahlgren rozstał się ze szwedzkim producentem, by skupić się na karierze niezwiązanej z wyścigami.
Szwed ścigał się dla Volvo od 2004 roku i miał najdłuższy staż z obecnego składu kierowców fabrycznych marki. 37-latek ma za sobą pełny sezon w Mistrzostwach Świata Samochodów Turystycznych w 2011 roku, trzy kolejne występy w 2016 roku i był typowany na faworyta do powrotu za kierownicę na cały sezon 2017, lecz zdecydował się podjąć stanowisko menedżerskie u dealera samochodowego.
„Wszystko wydarzyło się bardzo szybko”
– powiedział szwedzkiej stronie norran.se. „Zaproszono mnie na spotkanie, gdzie dostałem świetną ofertę, na którą od razu przystałem. Przeczucie podpowiadało mi, że to właściwa decyzja”
.
„Dla niektórych może to być zaskoczenie. Z pewnością nie zrezygnuję całkowicie ze ścigania, ale muszę najpierw ochłonąć po tym, co się wydarzyło. Nie chcę wchodzić w szczegóły, ale miałem ostatnio dziwnie dużo telefonów, a moja przyszłość nie była oficjalnie potwierdzona. Teraz jednak muszę się zadomowić w nowej pracy i dopiero potem patrzeć na inne możliwości”
.
Volvo nie ogłosiło jeszcze swojego składu kierowców na sezon 2017 WTCC. Na długo przed odejściem Dahlgrena jedno z węgierskich źródeł sugerowało jednak, że zamiast niego, w zespole zobaczymy Theda Björka, Nicka Catsburga i Nestora Girolamiego.
Źródło: touringcartimes.com
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.