Dwa punkty Kisiela

Właśnie taką różnicą Janek Kisiel pokonał Marcusa Flucha w walce o podium klasyfikacji generalnej Volkswagen Castrol Cup 2014. Kisiel ukończył ostatni wyścig sezonu na 6. miejscu, podczas gdy Marcus Fluch finiszował na 10. pozycji. Drugie zwycięstwo w sezonie odniósł Jeffrey Kruger. Oprócz reprezentanta RPA na podium znaleźli się także Jakub Litwin i Maciek Steinhof.

Fluch czy Kisiel – to było najważniejsze pytanie, jakie stawialiśmy sobie przed startem 14. w tym sezonie wyścigu Volkswagen Castrol Cup. Marcus i Kisiel byli jedynymi kierowcami, którzy walczyli jeszcze o trzecie miejsce w klasyfikacji pucharu. Przed startem w nieco lepszej sytuacji był Szwed, który ruszał z 10. pola, podczas gdy Janek Kisiel startował z pozycji numer 12.

Na pierwszych okrążeniach Fluch utrzymywał się przed Kisielem, który starał się nie czekać zbyt długo na rozwój sytuacji, tylko wyprzedzać. Wkrótce Kisiel uporał się z jadącym przed nim Jonasem Gelzinisem i miał przed sobą szwedzkiego kierowcę. Kisiel długo nie mógł dobrać się Fluchowi do skóry. W końcu cierpliwość Polaka się opłaciła. Janek wykorzystał walkę Flucha z innym zawodnikiem i znalazł się przed Szwedem.

W czołówce sytuacja nie ulegała zmianie. Z przodu, ze spora przewagą, jechali Kruger i Litwin. Na trzecim miejscu utrzymywał się Steinhof, a za nim pozycje zajmowali Kupcikas i Korzeniowski. Ten ostatni nie zaliczy tego weekendu do udanych – kolizja w pierwszym wyścigu i nieukończony drugi bieg, to nie był satysfakcjonujący scenariusz dla Krystiana.

Solidne występy zanotowali goście. Jordan Lee Pepper był siódmy, Coleselli ósmy, a Karol Basz – dziewiąty. Gosia Rdest zajęła 12. pozycję, a Jerzy Dudek minął linię mety jako 18. Do Zbigniewa Bródki należała 23. pozycja.

Maciek Steinhof (kwalifikacje poz. 3., wyścig 2. poz. 3.): „Fajnie jest stanąć na podium. Ten ostatni wyścig był naprawdę czysty i przejechany z przyjemnością. Szczerze mówiąc wolałbym być wyżej w klasyfikacji sezonu, ale miło jest zakończyć rok szampanem na podium, szczególnie w Poznaniu”.

Robertas Kupcikas (kwalifikacje poz. 6, wyścig 2. poz. 4): „W drugim wyścigu było sporo walki, więc kierowcy w czołówce mogli uciekać przed nami. Moje kwalifikacje nie były najlepsze, a jak wiadomo w tym sezonie są szczególnie ważne. Trudno jest myśleć o podium jeśli startuje się szóstego miejsca”.

Marcus Fluch (kwalifikacje poz. 10., wyścig 2. poz. 10.): „Szczerze mówiąc jestem bardzo rozczarowany. Bardzo chciałem wywalczyć trzecie miejsce na koniec sezonu i wygląda na to, że chyba chciałem za bardzo. Walczyłem w tym wyścigu, by utrzymać Janka za sobą, co sprawiło, że to był niesamowicie trudny wyścig”.

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze