Livio Loi najszybszy w piątek na Losail

>Livio Loi okazał się najszybszym zawodnikiem w piątkowych sesjach treningowych najniższej kategorii Moto3. Podczas drugiego treningu znalazł się on na szczycie tabeli z wynikiem 2:05.832 pokonując o 0.3s Joana Mira z zespołu Leopard Racing oraz trzeciego Niccolo Bulegę.

Trening 1:

Inauguracyjna sesja treningowa sezonu 2016 rozpoczęła się spokojnie – każdy zawodnik oswaiał się z tym torem. Czołowi zawodnicy testów potwierdzili swoją dobrą dyspozycje również na początku pierwszej sesji. Pierwszym liderem został Włoch Niccolo Antonelli, za jego plecami był rodak Romano Fenati, Hiszpan Jorge Navarro oraz Belg Livio Loi.

Pierwszym motocyklistą, który zaliczył wywrotkę w tym sezonie został Argentyńczyk Gabriel Rodrigo, zawodnik zespołu RBA Racing na torze spędził na torze niecałe 10 minut. Z każdą kolejną minutą zawodnicy poprawiali swoje czasy. Zawodnicy mistrzowskiej ekipy Leopard Racing pojawili się na torze dopiero po około 15 minutach od rozpoczęcia sesji, byli to – Fabio Quaratararo, Joan Mir oraz Andrea Locatelli.

Przez większą część sesji liderem był Jorge Navarro, zawodnik Estrella Galicia 0,0 może być jednym z głównych kandydatów do mistrzowskiego tytułu w tym sezonie. Kolejne pozycje z dużymi stratami zajmowali: Antonelli, Fenati, Loi, Bulega, Oettl, Brad Binder i Bastianini. W końcówce sesji Navarro poprawił swój czas, ale momentlanie przebił go Livio Loi. Pozostali zawodnicy nie mogli się zbliżyć do tej dwójki, a najbliżej nich był Brad Binder ze stratą blisko sekundy. O trzecią lokatę zaczęła bić się ekipa SKY Racing Team VR46 i ostatecznie wygrał to bitwę najmłodszy z nich Nicolo Bulega, pokonując Andreę Migno i Romano Fenatiego.

Szósty ukończył tą sesję Brad Binder przed jedyną kobietą w stawce Marią Herrerą, debiutjącym Khairulem Idhamem Pawim, Jakubem Kornfeilem i Niccolo Antonellim, który zaliczył w połowie sesji wywrotkę. Drugą dziesiątkę otworzył Enea Bastiani, Włoski zawodnik pokonał swoich rodaków – Andreę Locatelliego i Francesco Bagnaię. W piętnastce znaleźli się jeszcze Niemiec Philipp Oettl i Holenderski debiutant Bo Bendsneyder.

Trening 2:

Na początku drugiego treningu zawodnicy najniższej kategorii szybko rozpoczęli zajęcia na torze. Jako pierwsi swoje czasy wykręcili Phillip Oettel, który otworzył tabelę, chwilę później na linię mety wpadła większa grupa kierowców. Pierwszym liderem sesji został Niccolo Antonelli, przed Jorge Navaro i Francesco Bagnaią. Po pierwszych dziesięciu minutach, Hiszpan wskoczył na prowadzenie z wynikiem 2:06.785. Minutę później kilku z czołowych kierowców, wśród których był Bagnaia, zjechało do alei serwisowej. Na 25 minut do końca sesji zostali tylko Kornfeil, Petrarca, Brad Binder i Hiroki Ono.

W połowie sesji tor praktycznie opustoszał, jedynie Niccolo Bulega, Hanika i Binder wykręcali okrążenia. Pierwsze miejsce ciągle okupował Navarro przed Antonellim, Bagnaią. Czwartym czasem legitymował się Livio Loi, a na piątej pozycji znajdowała się Maria Herrera.

Połowa sesji była trudnym okresem dla Karela Haniki, który samotnie przemierzając okrążenia toru Losail zaliczył kilka uślizgów. W Na szesnaście minut do końca sesji na prowadzenie wskoczył Brad Binder, a trzecie miejsce zajął Loi. Zespoły KTM i Leoparda postanowiły potrenować jazdę zespołową, co pomogło zarówno Loccatelliemu i Quartararo wskoczyć do czołowej dziesiątki, a para zespołu Akiego Ajo – Bendsneyder i Brad Binder wskoczyli na dwie pierwsze lokaty.

Dziesięć minut do końca sesji na drugim miejscu zameldował się Bulega. Poraz kolejny większość kierowców zjechała do pit stopów. Na torze pozostała pierwsza trójka, a młody Włoch wskoczył na pierwsze miejsce. W 24 minucie treningu zaliczył wywrotkę w szesnastym zakręcie.

Na cztery minuty do końca sesji z czasem 2:05.832 na prowadzenie powrócił Loi. Belg poprawił rekord oficjalnych sesji moto 3 na torze Losail, 0.351s szybciej niż drugi Bulega.

Ostatnie minuty oznaczały duży tłok na torze. Kierowcy poprawiali swoje rezultaty, a na trzecie miejsce wskoczył Bagnaia, piąty Joan Mir. Hiszpan na ostatnim okrążeniu poprawił swój wynik, schodząc na 2:06.1, jednak Belgijski kierowca okazał się nie do pokonania. Już po zakończeniu sesji Mir napotkał kłopoty, podczas próbnego startu.

Trzecie miejsce przypadło Buledze, za którym uplasował się drugi z kierowców Sky VR46, Fenati. Piąty był Bagnaia, przed Binderem i Locatellim, na ósmym miejscu zakończył Kornfeil, a czołową dziesiątkę zamknęli Antonelli i Bendsneyder.