Paddon goni, Latvala ucieka - sobota w Argentynie

W sobotni poranek w Argentynie zapanowały wreszcie prawdziwe emocje. Jari-Matti Latvala i Hayden Paddon walczą zawzięcie o zwycięstwo w czwartej rundzie tegorocznego kalendarza Rajdowych Mistrzostw Świata. Choć sobota rozpoczęła się bardzo dobrze dla 28-letniego Nowozelandczyka, który wygrał dwa pierwsze oesy, to na trzecim odcinku stracił on do Latvali aż 6,6 s. W związku z tym przewaga wicemistrza świata powiększyła się do 13,3 s nad Paddonem i 45,6 s nad Ogierem. W wyniku problemów jednego z rywali Hubert Ptaszek ponownie znalazł się na trzeciej pozycji w WRC 2 i traci do lidera nieco ponad 5 minut.

Na obie sobotnie pętle zaplanowane są do przejechania po trzy odcinki specjalne, w tym dwa o długości powyżej 20 km (jednym z nich jest najdłuższy w rajdzie 38,68-kilometrowy Los Gigantes - Cantera el Condor). 

Zarówno na pierwszym, jak i drugim oesie triumfował Hayden Paddon, który mały krokami zbliżał się do Latvali. Niestety, na ostatnim odcinku pierwszej pętli kierowca Hyundaia stracił wszystko to, co wypracował. „Straciliśmy zbyt dużo na tym oesie. Na wolnych i krętych sekcjach tył samochodu zachowywał się bardzo niestabilnie. Jari-Matti jest kierowcą, którego ciężko dogonić, jednak wciąż chcemy wywierać na nim presję” – powiedział Nowozelandczyk na mecie trzeciego odcinka porannej pętli. 

Sébastien Ogier w wyniku niekorzystnej pozycji startowej na trzech dzisiejszych odcinkach stracił blisko 40 sekund do Latvali. „To była dobra pętla, cieszę się z tego, co pokazałem”. Czy straciłeś zbyt dużo, aby móc wygrać? „Muszę przestać marzyć, właśnie w taki sposób wyglądają teraz rajdy” - gorzko oznajmił mistrz świata.

„Hayden był niesamowity na dwóch pierwszych odcinkach, a ja z kolei zmagałem się z notatkami. Na trzecim oesie, który podobny był do tych na Sardynii było lepiej i starałem się naciskać - pokazaliśmy się z dobrej strony” – mówił Latvala, który powiększył swoją przewagę nad rywalami.

Od pierwszego odcinka z problemami ze wspomaganiem kierownicy zmaga się Henning Solberg. Norwegowi udało się jednak dojechać do mety i obronić siódmą pozycję. 

Na dziesiątym miejscu znajduje się Thierry Neuville, dla którego to pierwszy dzień bez kłopotów. „Dbamy o auto. To nudna jazda. Nie mamy już o co walczyć. Henning miał problemy, więc możemy awansować. Poza tym wszystko to co możemy robić, to testowanie” – mówił kierowca Hyundaia.

Hubert Ptaszek znajduje się na trzeciej pozycji w WRC 2, jednak jego strata do drugiego kierowcy wynosi ponad trzy minuty. „Na trasach w Argentynie niewiele się zmienia. Trudne warunki cały czas dają nam w kość, ale też cały czas jedziemy dalej. Do mety jeszcze daleko, więc jesteśmy ostrożni i staramy się jak najwięcej nauczyć” - napisano na facebookowym profilu Polaka.

W sobotę na kierowców czekają jeszcze trzy odcinki specjalne. Początek o godzinie 18.57.

P Nr Załoga Zespół   Rezultat
1 2
Jari-Matti Latvala
Miikka Anttila
Volkswagen Motorsport 2:10:42.1
2 20
Hayden Paddon
John Kennard
Hyundai Motorsport N + 13,3
3 1
Sébastien Ogier
Julien Ingrassia
Volkswagen Motorsport + 45,6
4 9
Andreas Mikkelsen
Anders Jaeger
Volkswagen Motorsport II + 53,0
5 4
Dani Sordo
Marc Martí
Hyundai Motorsport + 1:13.1
6 5
Mads Østberg
Ola Floene
M-Sport World Rally Team + 3:10.1
7 16
Henning Solberg
Ilka Minor
Solberg, Henning + 6:59.6
8 81
Marcos Sebastián Ligato
Rubén Francisco Garcia
Ligato, Marcos Sebastián + 7:25.4
9 6
Eric Camilli
Benjamin Veillas
M-Sport World Rally Team + 7:51.1
10 3
Thierry Neuville
Nicolas Gilsoul
Hyundai Motorsport + 8:15.0

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze