Matton: Kris Meeke mógł powalczyć o zwycięstwo

Szef Citroëna Yves Matton uważa, że Kris Meeke miał sporą szansę na pokonanie Rajdowego Mistrza Świata Sébastiena Ogiera podczas inaugurujacego tegoroczny sezon WRC Rajdu Monte Carlo.

Meeke mógł stać się pierwszym od 1968 roku Brytyjczykiem, który wygrał we francuskich Alpach, lecz wycofał się w sobotę z walki o zwycięstwo po tym, jak podwozie jego samochodu zahaczyło o kamień, uszkadzając tym samym miskę olejową i doprowadzając do awarii skrzyni biegów. Miał wówczas 26 sekund straty do Ogiera, z którym rywalizował o prowadzenie pierwszego dnia.

Jak uważa Yves Matton, kolega zespołowy Krisa Meeke, Stéphane Lefebvre pokazał, że zmniejszenie tej straty było bardzo realne.

„Kris założył super-miękką oponę na odcinek Sisteron. Widzieliśmy, jak szybki był Stéphane [który był czwartym najszybszym zawodnikiem] na tym ogumieniu. Myślę, że w przypadku Krisa byłoby podobnie i zmniejszyłby stratę do Ogiera do 10 czy 15 sekund” – powiedział Yves Matton.

„Wciąż ciężko byłoby wygrać, jednak walczyłby do samej mety. Mógłby wówczas wywrzeć większą presję na Sébastiena i kto wie co by mogło się wydarzyć”.

Meeke nie był jednak tak optymistycznie nastawiony co szef Citroëna, zaznaczając, że Ogier jechał lepiej w czystych i suchych warunkach w niedzielę rano.

„Nigdy się nie dowiemy, czy moglibyśmy podjąć walkę z Sebem o zwycięstwo. Można śmiało powiedzieć, że miał w zanadrzu coś więcej. Nie zapominajmy też, że ostatni dzień rozgrywa się głównie na asfalcie, więc zmniejszenie straty przy takich warunkach byłoby trudne. Mogę jednak dodać, że mając w Monte stratę 26 sekund do lidera, to zawsze masz szansę” – stwierdził Kris Meeke.

Źródło: autosport.com

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze