Ostatnie potwierdzenie przez Volkswagena swojego dalszego zaangażowania w Rajdowe Mistrzostwa Świata do 2019 roku może przyspieszyć odejście szefa zespołu, Josta Capito, do McLarena.
Capito w styczniu został ogłoszony nowym dyrektorem generalnym stajni z Woking, ale z zastrzeżeniem, że nie będzie mógł dokonać przejścia przed ogłoszeniem nazwiska swojego następcy w Volkswagenie.
Wcześniej pojawiło się wiele znaków zapytania nad przyszłością programu WRC Volkswagena ze względu na skandal związany z emisją spalin – co więcej, siostrzane marki: Audi i Porsche musiały w rezultacie zmniejszyć swój skład w Długodystansowych Mistrzostwach Świata. Nowy zarząd niemieckiego producenta potwierdził jednak ostatnio, że Volkswagen pozostanie w WRC co najmniej przez kolejne 3 lata, zaś Jost Capito stwierdził, że ten rozwój zdarzeń przyspieszy przejście do McLarena.
„Spotkanie w Wolfsburgu i to potwierdzenie było podstawą do podjęcia rozmów w sprawie następcy. Kiedy wiesz, że program został zatwierdzony, wówczas sprawa przybiera zupełnie innego wymiaru”
– powiedział Capito w rozmowie z Autosport.
Oglądanie przedsezonowych testów Formuły 1 z daleka pozostawiły Capito w bardziej podekscytowanym nastroju, niż kiedykolwiek. Dotychczasowy szef Volkswagena w WRC przyznał, że chce możliwie szybko podjąć się nowej roli w McLarenie.
„To trudne. Oczywiście praca w Volkswagenie jest świetna, ale jeśli chciałbym tu zostać, wówczas nie mógłbym podpisać kontraktu z McLarenem. Kiedy jednak widzę, co się dzieje, chciałbym szybko przystąpić do swojej nowej roli. Jesteśmy w ścisłej współpracy z McLarenem, by znaleźć właściwe rozwiązanie, by każda ze stron była zadowolona. Wokół tego panuje bardzo dobra atmosfera”
.
Niemiec był zachwycony ilością przebiegu pokonanego przez McLarena podczas przedsezonowych testów w porównaniu z analogicznym okresem w ubiegłym roku.
„Myślę, że jest jeszcze wiele do zrobienia, ale jest dobrze; na pewno jest to krok naprzód w porównaniu z ostatnim rokiem. Pokonali oni znacznie więcej okrążeń niż podczas ubiegłorocznych testów, a niezawodność była pierwszą rzeczą, którą trzeba było rozwiązać. Kiedy samochód jest na torze, wówczas można zwiększyć wydajność, ale gdy auto stoi w garażu, wtedy nic nie można zrobić”
.
„Nie ma wątpliwości co do tego, że Honda i McLaren w czasie przerwy zimowej zrobili świetną robotę, a teraz pozostaje wszystko złożyć w całość, by pakiet poprawnie funkcjonował. Chciałbym dać do zrozumienia, że nie miałem do tej pory żadnego wkładu w rozwój McLarena. Jestem jednak w kontakcie z nimi, wysłali mi kilka rzeczy i powiedzieli mi, jaka jest sytuacja”
.
Członek zarządu Grupy Volkswagen, Frank Welsch również przyznał, że odejście Capito nie jest związane z ostatnim skandalem.
„Pozwólcie, że wyjaśnię sprawę: Jost nie opuszcza zespołu z innego powodu, niż fakt, że w ostatnich latach osiągnął sukces. To otworzyło mu drzwi w kierunku nowych wyzwań, a my jesteśmy z tego dumni. Prędzej czy później pojawi się nowy Capito”
– dodał.
Źródło: autosport.com
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.