Paffett zwycięża na Łużycach

Gary Paffett świetnie wystartował i wytrzymał chwilową presję ze strony Mike’a Rockenfellera dając Mercedesowi na Lausitzringu pierwsze w tym sezonie zwycięstwo. Podium uzupełnił zdobywca pole position Christian Vietoris.

Najlepszym startem popisał się Paffett, który objął prowadzenie jeszcze przed pierwszym zakrętem. Za nim wyjechali Vietoris, Jamie Green i Bruno Spengler, który wyprzedził Roberta Wickensa. Szczęścia nie miał Dirk Werner, który obrócił się i spadł na koniec stawki.

Cała czołówka z wyjątkiem Wickensa wystartowała na opcjonalnych oponach, natomiast zawodnicy z dalszej części stawki ruszali głównie na standardowej mieszance i pierwsi z nich pojawili się u swoich mechaników tuż po otwarciu boksów, czyli na 4. okrążeniu. Wśród nich byli m.in. Wickens, Mike Rockenfeller, Martin Tomczyk, Edoardo Mortara czy Daniel Juncadella, którzy zdecydowali się na założenie opcjonalnej mieszanki na środkowy przejazd. Z kolei tacy kierowcy, jak Mattias Ekstroem, Timo Scheider, Felipe Albuquerque, Timo Glock i Joey Hand wybrali dwa krótkie stinty na standardowej mieszance i już w okolicach 10. kółka mieli zaliczone oba obowiązkowe pit stopy, aby końcowe ponad 40 okrążeń przejechać na miękkiej mieszance.

Od 19. okrążenia zjazdy rozpoczęła czołówka – mieszankę opcjonalną na zwykłą zmieniali kolejno Marco Wittmann, Miguel Molina, Pascal Wehrlein, Spengler, Green, Paffett i Vietoris. Po ich wizytach liderem pozostał Paffett, ale za nim pojawili się korzystający z szybszej opony Rockenfeller i Wickens. Dopiero na dalszych pozycjach wyjechali Vietoris, Green i Spengler.

Na 26. kółku Wickens po raz drugi i ostatni odwiedził mechaników zakładając ponownie zwykłe opony i mimo początkowego spadku była to dobra decyzja, ponieważ w końcówce Kanadyjczyk znów liczył się w walce o podium. Dopiero ponad dziesięć okrążeń dalej na ostatnie pit stopy zjechała reszta czołówki. Na 39. kółku uczynił to Spengler, a po nim także Vietoris, Green i Paffett, który musiał się zacząć bronić przed jadącym na opcjonalnej oponie Rockenfellerem. Niemiec zaliczył zmianę opon na 42. okrążeniu i wyjechał po niej tuż za tylnym skrzydłem Paffetta, ale Brytyjczyk od tego momentu tylko powiększał przewagę, by ostatecznie finiszować prawie siedem sekund przed reprezentantem Audi.

Na dalszych pozycjach walka toczyła się do samej mety – o najniższy stopień podium walczyli Wickens z Vietorisem i to ostatecznie Niemiec wyszedł z niej zwycięsko dzięki wyprzedzeniu byłego mistrza Formuły Renault 3.5 na trzy kółka przed flagą w szachownicę. Najbardziej emocjonujący finisz miał jednak Bruno Spengler – aktualny mistrz został najpierw wyprzedzony przez Daniela Juncadellę, a później zaczął dobierać mu się do skóry Mattias Ekstoem, którego wczesne pit stopy wywindowały do pierwszej dziesiątki. Przed ostatnim zakrętem Ekstoem i Spengler zrównali się i Szwed zaczął wysuwać się przed Kanadyjczyka, ale kierowca BMW przycisnął na ostatniej prostej i przeciął metę o dwie sekundy szybciej niż zawodnik Audi. Czołową dziesiątkę uzupełnili Edoardo Mortara i Roberto Merhi.

Wyścig był udany dla Mercedesa, którego aż pięć z sześciu samochodów finiszowało w pierwszej dziesiątce, a weekendu w Lausitz na pewno dobrze nie zapamięta BMW, ponieważ jedyne punkty dla bawarskiej marki zdobył Spengler.

Dzięki pierwszemu zwycięstwu w tym sezonie Paffett awansował na trzecie miejsce w klasyfikacji generalnej tracąc 12 oczek do Spenglera i Rockenfellera, którzy mają tyle samo punktów oraz po jednym zwycięstwie i jednym drugim miejscu, ale formalnie liderem jest Rockenfeller dzięki czwartemu miejscu na Red Bull Ringu.

Pozycja Kierowca Samochód Okrążenia/strata
1 Gary Paffett 52 okrążeń
2 Mike Rockenfeller +6.800
3 Christian Vietoris +11.510
4 Robert Wickens +12.790
5 Jamie Green +14.138
6 Daniel Juncadella +19.462
7 Bruno Spengler +21.592
8 Mattias Ekström +21.612
9 Edoardo Mortara +24.715
10 Roberto Merhi +25.643

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze