DC Racing o krok od mistrzostwa

W ten weekend, wyścig na torze Sepang zakończy kolejny sezon rywalizacji Azjatyckiej Serii Le Mans. Blisko tytułu mistrza jest ekipa Jackiego Chana, DC Racing.

Tradycyjnie, koniec sezonu AsLMS odbywa się na malezyjskim obiekcie Sepang W tym roku, dzięki powrotowi rundy w Chinach, tor w Malezji znów tylko raz gości ekipy walczące o mistrzostwo kontynentu i prawa do startu w prestiżowym 24h Le Mans – na ostatniej prostej, w czołowej tu klasie LMP2 jest tym razem załoga Jackie Chan DC Racing, po raz pierwszy obecna na tym poziomie. Dzięki dwóm dotychczasowym zwycięstwom, zespół z Chin ma sporą, 19-punktową przewagę nad czołowym konkurentem – tym bardziej, że nie jest to ubiegłoroczny zwycięzca, zespół Race Performance, ale jedna z załóg portugalskiej Algarve Pro Racing Team. Dla zespołu ze Szwajcarii, sezon 2016-17 był wyjątkowo pechowy – nieukończenie już pierwszego wyścigu poważnie skomplikowało sytuację załogi nr 8, natomiast pech w poprzedniej rundzie w Tajlandii odebrał jej jakiekolwiek szanse na ostateczny triumf.

O ile w klasie LMP2 DC Racing broni pozycji lidera daleko przed ubiegłorocznym mistrzem – w niższej LMP3 to oni jako obrońcy tytułu muszą gonić prowadzących w tabeli. Tymi, po dość niespodziewanej wygranej w Tajlandii zostali kierowcy załogi nr 4 od ARC Bratysława – ich przewaga nie jest jednak wysoka, bo nad załogą Jackie Chana mają tylko 7 punktów, a tylko 4 mniej mają konkurenci z brytyjskiego Tockwith Motorsports. Pojedynek Ligierów z Ginettami może być tym ciekawszy, że szanse na tytuł ma jeszcze także druga załoga słowackiej ekipy – i tylko szkoda, że o wiele słabiej wypadł trzeci konkurent w stawce, ADESS-03 ekipy PS Racing. W jego przypadku, na torze zobaczymy jednak drugiego konkurenta – gościnnie pojawi się tu zespół Fist AAI.

Ten ponownie będzie musiał obejść się smakiem w swojej głównej klasie, GT – wśród pojazdów GT3, mistrzostwa raczej nie obroni również zespół Clearwater Racing, po słabych występach w Japonii i Tajlandii tracąc 20 punktów do liderów. Tymi są triumfatorzy z Fuji, załoga DH Racing nr 5 – nieobecność w Chinach sprawiła natomiast, że mimo dwóch drugich miejsc, aż 14 punktów traci do niej chińska ekipa BBT, podobnie jak liderzy walcząca w Ferrari 488 GT3. W takich samochodach startuje zresztą aż pięć pierwszych załóg klasyfikacji generalnej, a więc druga od DH Racing, a za Clearwater także Spirit of Race – szósta ekipa VS Racing i jego Lamborghini Huracán ma natomiast tylko teoretyczne szanse na mistrzostwo, tracąc do lidera równe 25 punktów. Jeszcze gorzej wypadł siostrzany Huracán od FFF Racing, BMW M6 od AAI czy Audi koreańskiego Team Audi Korea oraz jedyny użytkownik modelu, który w ubiegłym sezonie zwyciężył, OD Racing i jego McLaren 650S GT3.

Finałowa runda sezonu 2016-17 wystartuje treningami w sobotę o 1:15 i 5:45 czasu polskiego – tego samego dnia odbędą się kwalifikacje startując o 10:15, wyścig rozpocznie się w niedzielę o 5:15.

Wstępną listę startową znajdziesz klikając TUTAJ

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze