Mercedesy przejęły pałeczkę w wyścigu

Dwa Mercedesy zespołu Erebus prowadzą po 9 z 12 godzin australijskiego wyścigu Bathurst. Ferrari zespołu Cleanwater spadło na miejsce czwarte – a dopiero szóste jest Audi od Phoenix Racing.

Zaraz po rozpoczęciu drugiej połowy wyścigu, z toru zjechał samochód bezpieczeństwa – i od razu doszło do rywalizacji kilku Audi i Mercedesa nr 63. Tylko jedno z nich, Johan Kristoffersson w nr 1, był jednak na tym samym okrążeniu, co Peter Hackett w Mercedesie – pozostałe trzy z numerami 14, 23 i 6 walczyły natomiast o miejsce siódme. Na czele wciąż jechał Craig Baird w Ferrari nr 33 przed Thomasem Jägerem w Mercedesie nr 36 – ten wyszedł jednak na prowadzenie, gdy w połowie siódmej godziny Baird zjechał na pit-stop i spadł na miejsce czwarte. W czołowej dziesiątce jechało również najlepsze Porsche z klasy B, nr 12 od Competition Motorsports – a startujące w klasie E BMW 130i nr 26 straciło wtedy jedno z kół.

Kiedy Craig Baird ścigał trzeciego w stawce Mercedesa nr 63 – w pewnym momencie uderzył w dublowane Audi nr 9, oba pojazdy wytrącając z toru. Baird otrzymał przez to karę przejazdu przez boksy – co tylko pomogło Jägerowi utrzymać miejsce przed Ferrari nr 33, gdy Niemiec zjechał na swój pit-stop. Na czele znalazł się wtedy Mercedes nr 36 przed Audi nr 1 – gdy jednak i te zjechały na początku ósmej godziny rywalizacji do boksów, Jäger ponownie wyszedł na czoło. Przy okazji, Audi nr 1 pozostało w alei serwisowej nieco dłużej, przez co spadło za Porsche nr 5 od VIP Petfoods – a wyjeżdżając na tor ze stratą 3 okrążeń do lidera, sporo zmniejszyło szanse na trzecie z rzędu zwycięstwo dla Phoenix Racing.

W tym czasie, trzy incydenty spowodowały kolejną serię neutralizacji. Wpierw kapcia złapał Nissan GT-R startujący w klasie C, a na torze zatrzymał się uszkodzony lider klasy D, Subaru Impreza nr 7. Niedługo później, tyłem do kierunku jazdy stanęło Audi nr 6 ekipy Roda Salmona, przez co wypadło ono z pierwszej dziesiątki – a neutralizację „przedłużyła” awaria BMW 130i nr 27, którą także trzeba było zwieźć do boksów. Problem Audi nr 6 sprawił, że do dziesiątki weszło także drugie Porsche klasy B, pojazd nr 30 od Hunter Sports Group – a gdy w końcu wyścig ruszył, na czele stawki doszło do bratobójczego pojedynku między dwoma Mercedesami od Erebus. Wkrótce, na długi pit-stop zjechało Porsche nr 12 z klasy B – a wymieniony pojazd nr 30 został jej nowym liderem.

W kolejnych minutach, dość długi pit-stop zaliczyło także Ferrari nr 33 – przez co przez kilkanaście minut, trzecie miejsce zajmowało Porsche 911 GT3-R od VIP Petfoods. Zmiennik Bairda, Matt Griffin, przywrócił jednak ekipie Cleanwater podium – a na piąte miejsce wróciło Audi nr 1, które przez jakiś czas traciło pozycję na rzecz siostrzanego pojazdu nr 9 od Marka Eddy’ego. Następną neutralizację, 20 minut później wymusił postój na torze specyficznej Daytony Coupe – a załoga nr 9 przez problemy ze swoim Audi spadła na miejsce siódme, za kolejne R8 LMS Ultra – nr 23 od United Autosports. Dziesiąte miejsce przejęło natomiast Ferrari ekipy AF Corse SRL – a Ferrari zmuszone zostało zjechać do boksów z powodu uszkodzenia przedniego spoilera.

I tak, 3 godziny przed metą, dwie czołowe pozycje zajmują Mercedesy od Erebus – a za nimi, ze stratą okrążenia podążają Ferrari nr 33 od Cleanwater Racing i Porsche nr 5 od VIP Petfoods. Dopiero piąty jest zespół dwukrotnych zwycięzców wyścigu, Audi nr 1 od Phoenix Racing – ten traci do lidera już pięć okrążeń i musi bronić pozycji przed dwoma innymi R8 LMS Ultra. Na miejscu dziewiątym jest najszybsze pucharowe Porsche klasy B – nr 12 ekipy Competition Motorsports – a w klasie C prowadzi Lotus Exige S Roberta Thompsona z ekipy Nürburgring.com.au. Pałeczkę w klasie D, po awarii Subaru przejęło BMW 335i – a w klasie E liderem jest Holden Astra nr 3. W klasie I1, przed dwoma Peugeot RCZ wciąż prowadzi Lotus Elise nr 60. 

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze