Załoga KCMG wygrała wyścig w Korei

Chińska ekipa KCMG wygrała pierwszy tegoroczny wyścig Azjatyckiej Serii Le Mans. W nieco zaskakującym starciu ośmiu pojazdów, drugie miejsce zajęło Ferrari zespołu AF Corse.

Dość nieoczekiwanie wyglądał układ pojazdów na mecie pierwszej rundy nowej Azjatyckiej Serii Le Mans. Zwycięstwo odniósł co prawda prototyp LMP2 – drugie miejsce zajął już jednak pojazd specyfikacji GT3, który jak się okazało, wskutek zawirowań regulaminowych mógł nawet ten wyścig wygrać. Mimo tylko ośmiu walczących pojazdów, na Inje Speedium działo się całkiem sporo – przez całe 3 godziny poszczególni kierowcy rywalizowali o dobry początek nowej odsłony serii ASLMS. Prócz zwycięzców, sukces z pewnością odniosła ekipa AF Corse, która dojechała do mety jako druga – największą porażką był za to pech ich głównych konkurentów, Aston Martina od Craft Racing, który mimo bardzo dobrej jazdy zaliczył awarię i wyścigu nie ukończył.

Na deszczowym starcie wyścigu pojawiło się znów osiem pojazdów – tym razem, nieobecnym był jednak McLaren nr 92 ekipy AAI Motorsports, który wypadł z toru podczas pechowej dla niego rozgrzewki. Start odbył się za samochodem bezpieczeństwa, który prowadził pojazdy przez kolejne 8 okrążeń – dopiero 23 minuty po rozpoczęciu wyścigu, sędziowie zdecydowali się na jego zjazd. Pozycję lidera obronił James Winslow w Morganie od KCMG – na drugie miejsce wszedł natomiast Keita Sawa w Aston Martinie, wyprzedzając m.in. Ho Pin Tunga z prototypu nr 18 od OAK Racing. Niedługo potem Sawa spadł jednak na czwarte miejsce – o pozycję trzecią walcząc z Kamui Kobayashim z Ferrari GTE ekipy Tansai Ken Endless. Teoretyczny konkurent Aston Martina, Ferrari GT3 od AF Corse, walczyło za to o miejsce piąte z zaskakująco szybkim Akirem Iidą z McLarena nr 91 od AAI Motorsports – a Porsche GT300 od Taisan Ken Endless niespodziewanie wyprzedzało Lamborghini chińskiego BBT.

Na okrążeniu czternastym, do prowadzącego Winslowa dojechał Ho Pin Tung – i sprytnym manewrem odebrał mu prowadzenie. Winslow wkrótce jako pierwszy zjawił się w boksach, pozostają jednak za kierownicą Morgana nr 18 – podobnie zresztą było z Tungiem. 50 minut po starcie, na zmianę zjechał natomiast pierwszy pojazd GT – w Ferrari nr 70 pozostał Kobayashi, który gdy prototypy LMP2 zjechały na swoje drugie pit-stopy, objął prowadzenie.

Ciekawostką było wtedy, iż za kierownicą pojazdu od KCMG pojawił się najmłodszy kierowca w historii wyścigów Le Mans – 16-letni Malezyjczyk Akash Neil Nandy. W OAK Racing zasiał natomiast David Cheng – a obaj zaczęli pościg za prowadzącym Ferrari. Na 39. okrążeniu, Nandy i Cheng przypuścili atak na Kobayashiego – przy czym Malezyjczyk wykorzystał sytuację także po to, by to on został nowym liderem.

Za czołową trójką, czwarte miejsce wciąż zajmował Aston Martin od Craft Racing – na pierwszej zmianie, Sawę zastąpił Stefan Mücke. Miał on jednak wtedy groźnego przeciwnika, Andrea Bertoliniego, który w Ferrari od AF Corse nie pozwalał Niemcowi wyraźnie oddalić się od głównego konkurenta z GTC – a gdy kierowcy ci, pod koniec drugiej godziny zjechali na swoje pit-stopy – zespół AF Corse zrezygnował ze zmiany opon, dzięki czemu Michele Rugolo wyjechał na tor przed Mückem – a ten pozostał za kierownicą Aston Martina z powodu bólów pleców trzeciego kierowcy Craft AMR, Franka Yu.

Decyzja ta przyniosła dla AF Corse kolejny plus, kiedy to kapcia zaliczył Kamui Kobayashi. Zmuszony do zjazdu, Japończyk zmienił się z Naokim Yokomizo – a na czele pozostawił właśnie Włocha w Ferrari nr 77. Mücke podążał natomiast jako drugi w GTC – niespodziewanie jednak, w Aston Martinie doszło do awarii, która zmusiła załogę do zjazdu do boksów. To oznaczało koniec szans na dobry wynik dla Craft Racing – a dla AF Corse niemal pewne zwycięstwo.

I to zwycięstwo nie tylko w kategorii GTC – ale i w wyścigu, a wszystko za sprawą ostatniej godziny wśród pojazdów LMP2. Wpierw, podczas ostatniej zmiany, karę 30 sekund za zbyt szybką jazdę w alei serwisowej otrzymał Jeffrey Lee z OAK Racing. Gdy karę tą odbył – okazało się, że i wtedy dopuścił się przewinienia, przez co tym razem musiał odczekać aż dwie minuty. To oznaczało, że walka OAK Racing z wciąż prowadzącym KCMG jest już przegrana – a załogę z Francji wyprzedziło także Ferrari od AF Corse.

Pod koniec natomiast, błąd taktyczny sprowadził do boksów Garego Thompsona z KCMG. Prawdopodobnie załoga obawiała się o brak paliwa w pojeździe – gdy okazało się, że nic takiego Thompsonowi nie groziło, z dużą przewagą nad Ferrari KCMG postanowiła jednak poczekać do końca wyścigu i wyjechać na ostatnie okrążenie. I wtedy, poza torem znalazł się McLaren nr 91 załogi AAI – a wyjazd z alei serwisowej został zatrzymany! Oznaczało to, że Thompson nie przejedzie linii start-meta i nie ukończy wyścigu – co jest przecież podstawą do sklasyfikowania załogi. Wyścig mogło więc wygrać Ferrari, mimo, że do KCMG traciło 3 okrążenia – po naradzie sędziowie zdecydowali jednak, że zatrzymanie wyjazdu z alei serwisowej było błędem, a więc Thompson miał prawo wyjechać i ukończyć rywalizację.

I tak, ostatecznie KCMG odniosło pierwsze zwycięstwo – a dla AF Corse pozostało drugie miejsce i triumf w kategorii GTC. Na ostatniej zmianie, Michela Rugolo ścigał co prawda Jeffrey Lee z OAK Racing – niestety, strata Tajwańczyka do Włocha wyniosła ostatecznie 57 sekund, a OAK musiał pogodzić się z porażką z pojazdem GT. Wskutek kapcia, dopiero czwarte miejsce zajęło Ferrari od Taisan Ken Endless – a dość zaskakująco, piąte zajęło Porsche GT300, będąc ostatecznie dużo szybszym od Lamborghini ekipy BBT i McLarena od AAI Motorsports. Stawkę zamknął Aston Martin zespołu Craft Racing, który do lidera stracił 17 okrążeń. 

Poz Nr   Kierowca Klasa P(K)   Zespół   Rezultat
1 18

Gary Thompson
James Winslow
Akash Neil Nandy
LMP2 1 KCMG  107 okr.
2 77

Andrea Bertolini
Michele Rugolo
Steve Wyatt
GTC 1 AF Corse + 3 okr.
3 24

Ho Pin Tung
David Cheng
Jeffrey Lee
LMP2 2 OAK Racing Total  (+57.246)
4 70
Kamui Kobayashi
Naoki Yokomizo
GTE 1 Taisan Ken Endless + 5 okr.
5 26
Kyosuke Mineo
Nobuteru Taniguchi
GTC 2 Taisan Ken Endless + 7 okr.
6 37

Davide Rizzo
Massimiliano Wiser
Anthony Liu
GTC 3 BBT + 9 okr.
7 91
Chen Jun San
Akira Iida
GTC 4 AAI Motorsports + 14 okr.
8 007

Stefan Mücke
Frank Yu
Keita Sawa
GTC 5 Craft AMR + 17 okr.

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze