W sobotę, 6 stycznia zespół Magnus Racing ogłosił swoich kierowców na 24-godzinny wyścig na torze Daytona. Zawodnicy Astona Martina z numerem 44 pojadą bez zmian w składzie John Potter, Andy Lally, Spencer Pumpelly i Nicki Thiim. Pierwsza dwójka pojedzie w pełnym sezonie IMSA, zaś Pumpelly będzie kierowcą w wyścigach długodystansowych. Thiim jest zawodnikiem, który pojedzie tylko w 24h Daytona.
„Mieliśmy już taki czat na WhatsAppie z tymi kierowcami, więc wydaje się, że będzie prościej kontynuować tak, jak jest”.
- powiedział w żartach John Potter, który jest też założycielem ekipy Magnus Racing. „Nasz cel w Daytona jest również taki sam, jak w zeszłym roku, awansujemy o jedno miejsce w stosunku do poprzedniego roku. Jestem podekscytowany możliwością powrotu z tymi chłopakami i bycia tak dużą częścią tej samej ekipy, jak i z Astonem Martinem”.
Dla Andego Lally to będzie 22 start w 24h Daytona. 5-krotny triumfator tych zawodów w swojej klasie, swoje pierwsze zwycięstwo zdobył w 2001 roku, kiedy to startował w ekipie Archangel Motorsport Services. W 2016 roku właśnie z ekipą Magnus Racing wygrał on wyścig 24h Daytona, startując w Audi R8 GT3.
Pumpelly to kolejny zawodnik Magnus Racing, który jest związany z ekipą od 2019 roku. 3-krotnie kierowca ze Stanów Zjednoczonych Ameryki zdobywał z nimi 2. miejsca, jednak nigdy nie wygrał jeszcze 24-godzinnego klasyka.
Z kolei Thiim to charyzmatyczny, kierowca fabryczny Astona Martina, który w 24h Daytona startował 4-krotnie. W zeszłym roku cała czwórka była na mecie na drugim miejscu w klasie GT Daytona.
Dla Magnus Racing to będzie 14. pełny sezon startów w serii IMSA. Po raz kolejny ekipa wykorzysta do startów Astona Martina Vantage GT3, ale w specyfikacji Evo.
24h Daytona rozpocznie się 27 stycznia.
Źródło: magnusracing.com
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.
