Honda zrezygnuje z Le Mans na rzecz F1

Honda jest jedynym producentem w czołowej klasie IMSA, która nie wystawia swojego prototypu LMDh w Długodystansowych Mistrzostwach Świata FIA WEC. Występ w Le Mans nie jest jednak priorytetem dla marki, która skupia się na programie silników Formuły 1.

Japoński producent jest obecny w czołowej klasie prototypów poprzez swoją amerykańską markę Acura. Model ARX-06 będzie w nadchodzący weekend bronić zwycięstwa w wyścigu 24 godziny Daytona.

Zarówno uczestniczący w IMSA zespół Wayne Taylor Racing with Andretti jak i amerykański oddział Honda Racing Corporation wyraziły w przeszłości publiczne zainteresowanie startami w WEC oraz 24h Le Mans.

Japońska centrala Hondy nie chce jednak dać zielonego światła dla takiego programu, tłumacząc to nadmiernym odciążeniem amerykańskiego oddziału, który nie tylko prowadzi programy IndyCar oraz IMSA, lecz również ma mieć swój wkład w rozwoju nowych silników Formuły 1 na sezon 2026. Honda nie wystartuje więc w Le Mans przynajmniej do czasu, gdy będzie zadowolona ze swoich silników F1.

„Nie mówię, że to nigdy się nie wydarzy, ale to kwestia priorytetów” – stwierdził prezes HRC Koji Watanabe. „Przede wszystkim będziemy dalej uczestniczyć w IndyCar przy ograniczonym personelu, jaki posiadamy. W USA IMSA jest teraz na fali, a naszym priorytetem jest tam wygrana”.

„Do tego dojdzie F1, a ponieważ kilku członków zespołu z USA będzie zaangażowanych w projekt F1, nie będziemy rozważać [udziału w Le Mans] dopóki tam nie ustabilizuje się sytuacja”.

Źródło: motorsport.com

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze