Loïc Duval zaliczył w trzecim treningu najlepszy czas wszystkich dotychczasowych sesji na torze w Bahrajnie. W GT, najszybszy był Aston Martin nr 99.
Mimo gęstej mgły, która powiewała nad torem w sobotni poranek – odbywający się tam o godzinie 10:15 ostatni tegoroczny trening okazał się najszybszym spośród trzech zaplanowanych sesji. Załodze Audi nr 2 udało się tu nawet zejść poniżej granicy 1:43, nieprzekroczonej dotychczas przez żaden z zespołów – przy nim, czas na poziomie 1:43.9 nie był już tak zaskakującym, jak mogłoby to wyglądać w sesjach czwartkowych. W LMP2, po raz pierwszy w ten weekend, górą była załoga G-Drive – a w GTE Pro, tym razem na czele znalazła się druga załoga Aston Martina, a konkretnie Bruno Senna. W GTE Am, znów nienajlepsze wyniki uzyskiwali natomiast kierowcy walczący o mistrzostwo sezonu – co powoduje mieszane uczucia jeśli chodzi o ich sobotnią, finałową rywalizację.
W LMP1, tym razem już tylko Audi uzyskiwały swoje najlepsze czasy na początku sesji – Toyoty, swoje skrzydła rozwinęły nieco później. Zaledwie 4 minuty po starcie, niesamowity wynik 1:42.479 zaliczył Loïc Duval w Audi nr 2 – już wtedy bijąc rekord weekendu z sesji czwartkowej i w praktyce zapewniając załodze Audi czołową pozycję w treningu. Co ciekawe – Duval wrócił na tor jeszcze w drugiej części sesji – choć wtedy nie udało mu się zejść nawet poniżej 1:44. Kwadrans po francuzie, do 1:43.9 zszedł natomiast André Lotterer z Audi nr 1 – i przez kolejne 25 minut wydawało się, że tym razem Toyoty nie przeskoczą rezultatów ekipy z Niemiec. Udało się to jednak Stéphane Sarrazinowi z załogi nr 8, choć bijąc kierowcę Audi tylko o 0.033 sekundy – za to Alexander Wurz z prototypu nr 7, ostatecznie był od Lotterera gorszy o zaledwie 0.003 sekundy.
Najlepszy wynik weekendu, w sesji trzeciej zanotowała także Lola ekipy Rebellion – kwadrans przed końcem 60-minutowego treningu, Mathias Beche zszedł do poziomu 1:47.324. Niewiele gorszy był tu Nicolas Prost, który zaliczył 1:45.351 – i tylko Andrea Belicchi był od kolegów wolniejszy, przy czym Włoch obecny był na torze przez 10 minut.
Również i w LMP2, to sesja trzecia okazała się najszybszą z całych treningów – a konkretny rekord należy do Johna Martina z załogi G-Drive. Ekipa ta dopięła swego, w końcu pojawiając się na szczycie tabeli wyników pojedynczych okrążeń – choć z czasem 1:50.341, Australijczyk pokonał Nicolasa Minassiana z PeCom tylko o 0.15 sekundy. Nieco niespodziewaną załogą jest za to ta z miejsca trzeciego – po czwartkowym pechu i słabych wynikach, tym razem Delta-ADR pokonała m.in. dwie załogi OAK Racing – szczególnie biorąc pod uwagę fakt, że i tu załoga nr 25 była obecna tylko przez pół godziny. Kierowcy OAK, dzięki czasom uzyskanym na samym początku sesji, uplasowali się na miejscach 4. i 5. – a szósty był Greaves Motorsport.
W GTE Pro, nikomu nie udało się przekroczyć kolejnej granicy czasowej, 1:59 – jednak tym razem nie jeden, ale aż pięć pojazdów przejechało okrążenie szybciej, niż w 2 minuty. Niespodzianką był fakt, że najszybszym w trzecim treningu był Aston Martin nr 99, a nie nr 97 – Bruno Senna uzyskał czas 1:59.052, Darrena Turnera z siostrzanej załogi pokonując o 0.9 sekundy. Od liderów klasyfikacji generalnej lepsze były także obie załogi Porsche, Richardowi Lietzowi z nr 92 zabrakło zresztą tylko 0.05 sekundy, by pobić czas Senny – a także załoga Ferrari nr 71, plasując się na trzecim miejscu w tabeli wyników tej kategorii. Jedyną, która nie zeszła poniżej granicy 2 minut była ta z nr 51 – Gianmaria Bruni zaliczył tu tylko 2:00.083.
Najszybszym pojazdem kategorii GTE Am było w sobotę Porsche zespołu Proton, Paolo Ruberti zaliczając czas 2:00.406 – nieco gorzej wypadł Nicki Thiim z Aston Martina nr 95 oraz Emmanuel Collard z Ferrari nr 61 od AF Corse. Zastanawia natomiast fakt, że dopiero czwarty wynik zaliczyli kierowcy walczący o mistrzostwo tej kategorii – spośród nich, na czele była tym razem załoga Ferrari nr 81 od 8Star. Dwa miejsca niżej uplasował się Aston Martin nr 96 – a Porsche ekipy IMSA Performance okazało się lepsze jedynie od Ferrari zespołu Krohn Racing.
W piątek czekają nas jeszcze tylko kwalifikacje o godzinie 13:45 – wyścig wystartuje w sobotę o 13:00.
Poz | Nr | Kierowcy | Zespół | Rezultat | Strata | |||||
1 | 2 |
Tom Kristensen |
1 |
LMP1 |
Audi Sport Team Joest |
1:42.479 | ||||
2 | 8 | Anthony Davidson Sébastien Buemi Stéphane Sarrazin |
2 | LMP1 | Toyota Racing | 1:43.871 | +1.392 | |||
3 | 1 |
André Lotterer |
3 |
LMP1 |
Audi Sport Team Joest |
1:43.904 | +1.425 | |||
4 | 7 | Nicolas Lapierre Alexander Wurz Kazuki Nakajima |
4 | LMP1 | Toyota Racing | 1:43.907 | +1.428 | |||
5 | 12 | Nicolas Prost Andrea Belicchi Mathias Beche |
5 | LMP1 | Rebellion Racing | 1:47.324 | +4.845 | |||
6 | 26 | Roman Rusinov John Martin Mike Conway |
1 | LMP2 |
|
G-Drive Racing | 1:50.341 | +7.862 | ||
7 | 49 | Luis Pérez-Companc Nicolas Minassian Pierre Kaffer |
2 | LMP2 | Pecom Racing | 1:50.497 | +8.018 | |||
8 | 25 | Fabien Giroix Robbie Kerr Craig Dolby |
3 | LMP2 | Delta-ADR Millenium Racing |
1:51.697 | +9.218 | |||
9 | 24 | Olivier Pla David Heinemeier-Hansson Alex Brundle |
4 | LMP2 | OAK Racing | 1:51.982 | +9.503 | |||
10 | 35 | Bertrand Baguette Ricardo Gonzalez Martin Plowman |
5 | LMP2 | OAK Racing | 1:52.127 | +9.648 | |||
... | ... | ... | ||||||||
15 | 99 | Pedro Lamy Bruno Senna Richie Stanaway |
1 | GTE Pro | Aston Martin Racing | 1:59.052 | +16.573 | |||
16 | 92 | Marc Lieb Richard Lietz |
2 | GTE Pro | Porsche AG Team Manthey |
1:59.097 | +16.618 | |||
17 | 71 | Kamui Kobayashi Giancarlo Fisichella |
3 | GTE Pro | AF Corse | 1:59.311 | +16.832 | |||
... | ... | ... | ||||||||
21 | 88 | Christian Ried Gianluca Roda Paolo Ruberti |
1 | GTE Am | Proton Competition | 2:00.406 | +17.927 | |||
22 | 95 | Nicki Thiim Kristian Poulsen Christoffer Nygaard |
2 | GTE Am | Aston Martin Racing | 2:00.734 | +18.255 | |||
23 | 61 |
Francois Perrodo |
3 | GTE Am | AF Corse | 2:00.928 | +18.449 |
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.