Dwie załogi Toyoty wystartują z pierwszej linii do wyścigu FIA WEC w Bahrajnie. Audi zajmą linię drugą – najlepsze czasy kategorii GT uzyskały natomiast dwie załogi Porsche.
Oto i kolejny dowód, że wygrana Toyoty w Bahrajnie jest kwestią jak najbardziej realną. Zarówno najlepsze okrążenie kwalifikacji, jak i dwa najlepsze średnie rezultaty należały do kierowców dwóch TS030H – czołowa załoga bijąc niemiecką ekipę średnio o ponad 0.5 sekundy. Sprawę "zawalili" tu drudzy kierowcy Audi – w przeciwieństwie do tych z Toyoty, ani jeden nie schodząc wtedy poniżej magicznej granicy 1:43. W LMP2, niespodzianką jest pokonanie załogi G-Drive przez, bardzo dobrze spisującą się w Bahrajnie, argentyńską PeCom Racing – a w GTE Pro, Aston Martin nr 97 musiał ustąpić już nie jednej – ale obydwu załogom Porsche, minimalnie zresztą pokonując załogę Ferrari nr 51. W GTE Am, najlepszy czas znów uzyskali Duńczycy z Aston Martina – ostatnio jednak nie jest to dla nich warte zbyt wiele, jeśli posłuszeństwa odmawia im samochód...
Prototypy tradycyjnie wyjechały na tor w drugiej części sesji – w kategorii LMP1, rywalizację rozpoczęli Alexander Wurz i Stéphane Sarrazin w Toyotach oraz Loïc Duval i André Lotterer w Audi. Wurz w Toyocie nr 7 bardzo szybko okazał się poważnym konkurentem Audi – jego czasy 1:42.2 (konkretnie – 1:42.170) i 1:42.3 przebijały dwa wyniki 1:42.25 Lotterera – i tylko Sarrazin przegrywał z trzecim Duvalem, obaj uzyskując wyniki na poziomie 1:42.4-1:42.6. Po zmianach, dobre tempo utrzymywał Kazuki Nakajima z Toyoty nr 7 – za to wyraźnie słabsi byli kierowcy Audi, Marcel Fässler i Allan McNish. Także Anthony Davidson w Toyocie nr 8 rozpoczął swoją część sesji nienajlepiej – okrążenie na poziomie 2:03 poprawił jednak na 1:43.7 – i przez pewien czas, jego załoga miała średnią dokładnie taką samą, co Audi nr 1. Pod koniec sesji, Davidson przejechał jednak jeszcze dwa szybkie okrążenia – i ostatecznie znalazł się na miejscu drugim, za Kobayashim – a przed dwoma Audi i jadącym w swoim tempie zespołem Rebellion Racing.
W kategorii LMP2, kwalifikacje były preludium do sobotniej walki o mistrzostwo – udanie rozpoczął je Olivier Pla z OAK nr 24, zaliczając okrążenia na poziomie 1:50.7 i 1:51.2. Za nim, niespodziewanie znalazł się Robbie Kerr z Delta-ADR – a tradycyjnie, z szybkimi okrążeniami nieco poczekała załoga G-Drive, by wkrótce to jej reprezentant znalazł się na czele. John Martin i wielu kibiców zdziwiło się jednak, gdy po chwili, jeszcze szybszym od Australijczyka okazał się być kierowca PeCom, Nicolas Minassian – i to Francuz zmieniał się z partnerem jako najszybszy kierowca pierwszej zmiany. Zadaniem Pierra Kaffera było owe prowadzenie utrzymać – i to się mu udało, mimo czasów gorszych od starającego się przejąć ową pozycję Mike'a Conwaya z G-Drive. Dzięki niemu, różnica w średnich przejazdach zmniejszyła się jednak z 0.4 sekundy do 0.05 sekundy – trzecie miejsce załogi nr 24 utrzymał natomiast Alex Brundle. Delta-ADR spadła na pozycję piątą, za Greaves Motorsport – a dopiero szóstą średnią kwalifikacji uzyskali Bertrand Baguette i Martin Plowman z OAK nr 35.
Wcześniej, do walki ruszyły pojazdy GT – tu, w GTE Pro, od początku bardzo dobre wyniki uzyskiwali kierowcy Porsche. Na czele znalazł się Patrick Pilet, które pierwsze okrążenie przejechał w rekordowym czasie 1:58.8 – ale jeszcze szybszy był Richard Lietz, który nieco później zaliczył 1:58.0. Austriak pozostał na czele z drugim czasem 1:58.1, za nim był Pilet – a na trzecim miejscu znalazł się Gianmaria Bruni, z 1:58.3 i 1:58.6 będąc przed Stefanem Mücke z Aston Martina nr 97. Po zmianach, Marc Lieb wyraźnie pogorszył średnią uzyskaną przez Lietza – jednak spora przewaga nad konkurentami wystarczyła, by załoga nr 92 pozostała na czele tabeli. Szybki był za to Jörg Bergmeister, który wygrał rywalizację z Darrenem Turnerem z Aston Martina nr 97 – najszybszym kierowcą był tu jednak Richie Stanaway z tego z nr 99. Niestety, nawet to nie pozwoliło mu poprawić piątego miejsca swojej załogi – Nowozelandczyk wygrał tylko z Ferrari nr 71 i fatalnymi czasami Giancarlo Fisichelli.
W kategorii GTE Am, najszybszym początkowo był Nicki Thiim z Aston Martina nr 95, który wkrótce dwukrotnie zszedł poniżej granicy 2 minut – za nim, Jamie Campbell-Walter z siostrzanego Vantage nr 96 zrobił to już tylko raz. Wydawało się, że to Duńczyk będzie najszybszym kierowcą z pierwszej zmiany – gdy jednak większość załóg już zjechała do boksów, na czele pojawił się Paolo Ruberti w Porsche zespołu Proton, bijąc średnią Thiima. Niestety, o wiele gorzej spisał się jego zmiennik, przez którego załoga nr 88 spadła aż na szóste miejsce – Christoffer Nygaard przypieczętował natomiast triumf załogi nr 95. Bój toczył się za to o miejsce drugie – Stuartowi Hallowi z Aston Martina nr 96 odebrał je Davide Rigon, który w Ferrari nr 81 od 8Star był najszybszy spośród drugiej zmiany kierowców. Piąte miejsce zajęli kierowcy IMSA Performance, przegrywając także z załogą nr 61 od AF Corse. Z powodu problemów z samochodem, kwalifikacji nie ukończyła ekipa Larbre Competition.
Poz | Nr | Kierowcy | Zespół | Średnia | Strata | |||||
1 | 7 | Nicolas Lapierre Alexander Wurz [1] Kazuki Nakajima [2] |
1 | LMP1 | Toyota Racing | 1:42.449 | ||||
2 | 8 | Anthony Davidson [2] Sébastien Buemi Stéphane Sarrazin [1] |
2 | LMP1 | Toyota Racing | 1:42,781 | +0.332 | |||
3 | 1 |
André Lotterer [1] |
3 |
LMP1 |
Audi Sport Team Joest | 1:42,976 | +0.527 | |||
4 | 2 |
Tom Kristensen |
4 |
LMP1 |
Audi Sport Team Joest | 1:43.145 | +0.696 | |||
5 | 12 | Nicolas Prost [1] Andrea Belicchi Mathias Beche [2] |
5 | LMP1 | Rebellion Racing | 1:46.728 | +4.279 | |||
6 | 49 | Luis Pérez-Companc Nicolas Minassian [1] Pierre Kaffer [2] |
1 | LMP2 | Pecom Racing | 1:50.941 | +8.492 | |||
7 | 26 | Roman Rusinov John Martin [1] Mike Conway [2] |
2 | LMP2 |
|
G-Drive Racing | 1:51.003 | +8.554 | ||
8 | 24 | Olivier Pla [1] David Heinemeier-Hansson Alex Brundle [2] |
3 | LMP2 | OAK Racing | 1:51.718 | +9.269 | |||
9 | 41 |
Ian Lancaster [2] |
4 |
LMP2 |
Greaves Motorsport | 1:51.841 | +9.392 | |||
10 | 25 | Fabien Giroix Robbie Kerr [1] Craig Dolby [2] |
5 | LMP2 | Delta-ADR Millenium Racing |
1:52.133 | +9.684 | |||
15 | 92 | Marc Lieb [2] Richard Lietz [1] |
1 | GTE Pro | Porsche AG Team Manthey |
1:58.833 | +16.384 | |||
16 | 91 | Jörg Bergmeister [2] Patrick Pilet [1] |
2 | GTE Pro | Porsche AG Team Manthey |
1:58.960 | +16.511 | |||
17 | 97 | Darren Turner [2] Stefan Mücke [1] |
3 | GTE Pro | Aston Martin Racing | 1:59.038 | +16.589 | |||
21 | 95 | Nicki Thiim [1] Kristian Poulsen Christoffer Nygaard [2] |
1 | GTE Am | Aston Martin Racing | 2:00.303 | +17.854 | |||
22 | 81 | Vicente Potolicchio Rui Aguas [1] Davide Rigon [2] |
2 | GTE Am | 8Star Motorsports | 2:00.337 | +17.888 | |||
23 | 96 | Stuart Hall [2] Jamie Campbell-Walter [1] Jonathan Adam |
3 | GTE Am | Aston Martin Racing | 2:00.496 | +18.047 |
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.