Evans, Magnussen i Turvey testują Porsche 919 Hybrid

W miniony wtorek i środę trzej młodzi kierowcy zyskali szansę, by przetestować innowacyjny prototyp LMP1 Porsche 919 Hybrid na torze Circuit de Catalunya nieopodal Barcelony. Jego kokpit podzielili: Mitch Evans (21 lat, Nowa Zelandia), Kevin Magnussen (23 lata, Dania) i Oliver Turvey (28 lat, Wielka Brytania). Za punkt odniesienia na torze służył im Timo Bernhard (34 lata, Niemcy), fabryczny kierowca Porsche i lider mistrzostw WEC.

Szef zespołu Porsche, Andreas Seidl wyjaśnił: „Jesteśmy młodym zespołem z wysoce zaawansowanym samochodem i zawsze cieszymy się, gdy kierowcy mogą podzielić się z nami swoimi pierwszymi doświadczeniami zza kierownicy Porsche 919 Hybrid. Zdarza się, że otrzymujemy wówczas bardzo szczegółowe informacje. Regularnie śledzimy różne kategorie sportów motorowych w poszukiwaniu mocnych zawodników – zarówno w rodzinie Porsche, jak i poza nią. Jesteśmy bardzo zadowoleni, że w ramach naszego programu testów mogliśmy zaprosić tych trzech kierowców do Barcelony. Wcześniej odwiedzili oni nasz ośrodek badawczo-rozwojowy w Weissach”.

Evans, Magnussen i Turvey nie poprzestali tam jednak wyłącznie na przygotowaniu fotela na miarę – odbyli również zajęcia na symulatorze i wraz z inżynierami przeanalizowali obsługę samochodu oraz jego kierownicy. Andres Seidl dodaje: „Każdy, kto bierze udział w tych testach, ma szansę wiele się nauczyć i wiele z nich wynieść – i właśnie dlatego je organizujemy. Jeśli chodzi o przyszłość, nie planujemy żadnych przetasowań – zwłaszcza że jesteśmy bardzo zadowoleni z naszych fabrycznych kierowców”.

Mitch Evans bierze obecnie udział w swoim trzecim sezonie GP2, drugim w barwach zespołu Russian Team. Na cztery wyścigi przed końcem jest szósty w stawce. W 2015 r. zadebiutował też w 24-godzinnym wyścigu Le Mans i zajął drugie miejsce w klasie LMP2. „To dla mnie wspaniała okazja – móc przetestować Porsche 919 Hybrid, zwycięski prototyp Le Mans! Wóz prowadzi się bardzo gładko, choć kilka rzeczy jest tu dla mnie kompletnie nowych. Nie jestem przyzwyczajony do wspomagania kierownicy, do takich opon, a poza tym nigdy nie ścigałem się samochodem z napędem na cztery koła. Ale największe wrażenie robi przyspieszenie, jakie zapewnia napęd hybrydowy wspomagany silnikiem elektrycznym. Samochód jest bardzo stabilny, daje dużo pewności. Bardzo dziękuję zespołowi Porsche za tę szansę”.

Kevin Magnussen osiągnął swój wielki cel – w 2014 r. został kierowcą Formuły 1 w zespole McLarena. W Melbourne, w Grand Prix Australii, zajął miejsce na podium jako pierwszy Duńczyk w historii F1. Po dyskwalifikacji Daniela Ricciardo awansował na drugą lokatę. Kolejnym osiągnięciem minionego sezonu było dla niego zdobycie piątego miejsca w Grand Prix Rosji. W 2015 r. miejsce Magnussena w samochodzie zajął jednak Fernando Alonso. „Porsche 919 Hybrid to pierwszy samochód wyścigowy, jakim jeździłem od paru miesięcy – wspaniała maszyna o niesamowitej mocy. Nietrudno zauważyć, że dzisiaj to prawdopodobnie najbardziej zaawansowany samochód wyścigowy na świecie. Nad paroma rzeczami muszę popracować, zwłaszcza nad hamowaniem. Ponieważ nie widzisz tu przednich kół, tak naprawdę nie wiesz, kiedy się blokują – trzeba się do tego przyzwyczaić, podobnie jak do słabszej niż w samochodzie widoczności. Moje pierwsze wrażenia są jednak naprawdę pozytywne, bardzo mi się podobało” – powiedział kierowca.

Oliver Turvey ma największe doświadczenie w wyścigach długodystansowych z całej trójki. Trzykrotnie brał udział w Le Mans za kierownicą prototypu LMP2. W 2014 r. wygrał w swojej klasie, a w tym roku dojechał na drugim miejscu. Ścigając się jednomiejscowymi samochodami, trafił do azjatyckiej serii GP2, a później do europejskich wyścigów Blancpain Endurance Series oraz European Le Mans Series. „To fenomenalna sprawa, poprowadzić Porsche 919 Hybrid! Ilość mocy, jaką dysponuje silnik spalinowy i napęd elektryczny napędzający przednią oś, jest naprawdę imponująca. Poziom przyczepności i siła docisku robią wrażenie. Samochód wydaje się bardzo stabilny i spójny – prowadzi się bardzo przyjemnie. Dziękuję Porsche, że mogłem przetestować go tutaj, w Barcelonie”.

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze