Władze zespołu Proton Competition są gotowe pomóc Porsche utrzymać jeden fabryczny samochód marki w klasie GTE Pro, w przyszłym sezonie Długodystansowych Mistrzostw Świata.
Podczas gdy w październiku Olaf Manthey ogłosił zawieszenie startów w klasie GTE Pro w 2016 roku, z powodu odcięcia wsparcia Porsche, ekipa Proton Competition stwierdziła, że nie jest w stanie pomóc w utrzymaniu maszyn niemieckiego producenta w tej klasie WEC. Według niektórych źródeł, przy wsparciu producenta zespół planuje jednak wystawienie przynajmniej jednego auta.
Pomimo, że szef zespołu Christian Ried zprzeczył wcześniej, jakoby któryś z samochodów pod szyldem Protona miał awansować z kategorii GTE Am, nacisk fabryki, spowodowany powrotem Forda do rywalizacji, może wpłynąć na zmianę decyzji. Nie potwierdza takich planów również dyrektor Porsche Motorsport, dr. Frak-Steffen Walliser. Jednakże dodaje, że fabryka poszukuje rozwiązań, mających na celu utrzymanie fabrycznego Porsche w stawce GTE Pro.
„Pracujemy nad każdą dostępną opcją. Oczywiście WEC jest dobrą platformą. To seria wyścigowa na wysokim poziomie i wiemy, że należymy do tej rodziny. Musimy rozejrzeć się w naszej ogólnej sytuacji”
– przyznał szef niemieckiego producenta, podczas rundy na torze w Bahrajnie.
Proton Competition wydaje się być oczywistym partnerem do rozmów. Współpracowali już z fabryką w 2012 roku, a także wcześniej w Intercontinental Le Mans Cup, a także Europejskiej Serii Le Mans. Prawdopodobnie niemiecki zespół wystawi samochody wspierane przez fabrykę tylko w 2016 roku, do czasu wznowienia programu GTE Pro przez Porsche, wraz z debiutem nowych Porsche 911 RSR.
Źródło: sportscar365.com
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.
