Ostatnia tegoroczna runda Blancpain Endurace Series odbędzie się w Hiszpanii na torze Circuito de Navarra. Podobnie jak w FIA GT1, między czołowymi załogami dwóch klas, różnica wynosi zaledwie trzy punkty.
Zaskakujący – tak można by określić obrót spraw, z jakim mieliśmy do czynienia podczas rundy na torze Nürburgring. I wcale nie chodzi tu o minimalną różnicę czasową między dwoma najszybszymi załogami tamtego wyścigu – ale o fakt, że wskutek wypadku czołowego BMW ekipy Marc VDS i wysokiej pozycji na mecie czołowego Audi od Team WRT, ich załogi niemal zrównały się w walce o mistrzostwo tegorocznego sezonu BES. Dzielą ich teraz tylko trzy punkty – a to oznacza, że w finałowej rundzie na torze Navarra, czeka nas interesujący pojedynek…
Dla Marc VDS, zwycięstwo będzie nie tylko tegorocznym sukcesem – ale i wyrównaniem rywalizacji w całej historii BES, gdyż w poprzednim sezonie to właśnie Audi Club cieszył się z mistrzostwa w Pro Cup. O ile jednak trio Leinders-Martin-Palttala ma obecnie trzypunktową przewagę – o tyle cały Marc VDS traci do Audi Club dwa punkty, przez co ważny będzie tu także występ drugiej załogi BMW, Berta Longina, Nicky’ego Catsburga i Henri Mosera. Co gorsza – załoga nr 3 ma na koncie karę przesunięcia o 10 miejsc za incydent na Nürburgring.
Odwrotnie sprawę widzą członkowie Team WRT. Dla Christopherów Haase i Miesa oraz Stéphane Ortelliego, najważniejszym będzie ukończenie wyścigu przed BMW nr 3 – co automatycznie pomogłoby utrzymać całemu zespołowi Audi Club WRT minimalną przewagę nad Marc VDS. Oczywiście, wynik trójki Bonanomi-Sandström-Vanthoor także nie będzie tu bez znaczenia – ci jednak, w tym sezonie sprawują się dużo lepiej, niż druga załoga ekipy Marc VDS, dzięki czemu fani Audi mają większe szanse na triumf ich faworytów.
W Hiszpanii pojawi się jeszcze siedem innych załóg Pro Cup, z których szczególnie ciekawe są dwie. Po niesamowitym zbiegu okoliczności i sukcesie w FIA GT1, gościnnie w Navarrze pojawi się McLaren zespołu Hexis, w dobrze znanym składzie: Frédéric Makowiecki, Stef Dusseldorp i Álvaro Parente. Ekipa robi to nie tylko ze względu na „wolny czas” – ale przede wszystkim dlatego, że właśnie w Navarrze zmiażdżyła ona konkurencję w tegorocznej odsłonie FIA GT1, po raz pierwszy zwyciężając (dwukrotny dublet) nowymi McLarenami.
Druga ekipa, Saintéloc, jedynie poszerza swój skład dodając trzecie auto do listy startowej. Ich czołową załogą będą Grégory Guilvert, Dino Lunardi i Jonathan Hirschi – za to gościnnie, w kategorii Pro-Am Cup wystąpią: uczestnik niemieckiej DTM Adrien Tambay oraz startujący we francuskiej GT Tour w ekipie JWS Racing Jean-Marc Quintois. Wracając do Pro Cup, w McLarenie od Boutsen pojawią się Andy Soucek i Zoel Amberg, w Black Falcon ponownie wystąpi Dominik Baumann – a do gry powróci wyścigowy Jaguar XK-R Emila Freya.
Wskutek wypadków, wyścig na Nürburgring nie zmienił nic w czołówce Pro-Am Cup, toteż w Hiszpanii dojdzie również do ostatecznego starcia dwóch Ferrari 458 Italia: nr 52 od AF Corse i nr 57 od Vita4One Italy. Wielkim nieobecnym będzie członek załogi nr 52, Andrea Bertolini, który wybrał występ w FIA WEC na torze Fuji i w ten sposób zrezygnował z walki o mistrzostwo – za to niewielkie szanse wciąż mają, obecni w Navarrze, kierowcy załóg: Ferrari nr 20 od Sofrev ASP, Porsche nr 34 od Pro GT oraz Lamborghini nr 24 od Blancpain Reiter.
Dla tego pierwszego, występ w Hiszpanii ma tym większe znaczenie, iż Francuzi są obecnie wiceliderami klasyfikacji generalnej zespołów Pro-Am Cup. Tu, szansę na mistrzostwo ma jeszcze Vita4One Italy – a w Nürburgring stracił ją zespół Haribo, który najprawdopodobniej dlatego nie pojawi się w Hiszpanii. Ogólnie jednak, lista startowa kategorii Pro-Am Cup liczy wciąż 27 pojazdów – tak więc, o ile walka o puchary jest już zawężona, o tyle o zwycięstwo w wyścigu wciąż starać się będzie wielu kandydatów.
W Navarrze pojawią się także cztery z pięciu regularnie startujących załóg Gentelman Trophy – gdzie ze sporym prawdopodobieństwem, z tytułu mistrza cieszyć się będzie ekipa Saintéloc. Co ciekawe – nie wygrali oni w tym roku ani jednego wyścigu, a i tak mają przewagę 11 punktów nad załogą Porsche od Exagon Engineering – za to wśród zespołów, czternaście punktów do Saintéloc traci nie Exagon, a szwedzki zespół JB Motorsport, podobnie jak Francuzi korzystający z Audi R8 LMS.
Wyścig w Hiszpanii odbędzie się 14. października o godzinie 14:30; tego samego dnia będą miały miejsce także kwalifikacje – na sobotę zaplanowane są tylko sesje treningowe.
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.
