Elektryzująca bitwa na pustyni - zapowiedź Rajdu Dakar

Rajd Dakar tradycyjnie otwiera motorsportowy sezon. Tym razem bomba pójdzie w górę 3 stycznia w Buenos Aires. Na starcie pojawi się jedenastu Polaków, mamy nadzieję, że wszyscy będą w stanie pojawić się na mecie.

Będzie to już 37. edycja tego legendarnego rajdu, a ósma rozgrywana w Ameryce Południowej. W sezonie 2016 zawodnicy ominą Chile i pojawią się jedynie w Argentynie oraz Boliwii. W każdej klasie do przejechania będzie 13 odcinków specjalnych, jednak ich długość będzie różna dla samochodów, ciężarówek, motocyklów oraz quadów. Łącznie na trasie zobaczymy aż 354 załogi.

Samochody

Rywalizacja w klasie samochodów najbardziej elektryzuje kibiców. Samochody łącznie przejadą 4578 kilometrów odcinków specjalnych. Do tej kategorii zostało zgłoszonych 110 załóg, w tym kilku kierowców znanych z tras Rajdowych Mistrzostw Świata, którzy debiutują w Dakarze. Będą to kierowca Peugeota Sébastien Loeb wraz z Danielem Eleną – 9-krotni mistrzowie WRC. Mikko Hirvonen, czterokrotnie kończący sezon na drugim miejscu. Fin startujący Mini wystąpi z Francuzem Michelem Perinem, a nie z rodakiem Jarmo Lehtinenem, który dzielił z nim największe sukcesy. Trzecią załogą są Martin Prokop i Jan Tománek w Toyocie, czeska para rezygnuje w ten sposób z  Rajdu Monte Carlo. Być może któryś z byłych kierowców WRC będzie w stanie nawiązać do sukcesów Ari Vatanena i Juhi Kankkunena, którzy łącznie czterokrotnie byli najszybsi na pustyni. Faworytami zdają się być ostatni triumfator Nasser Al-Attiyah jeżdżący Mini i drugi w poprzedniej edycji Giniel de Villiers z Toyoty. Oprócz tego kandydatami do zwycięstwa są Carlos Sainz i Stéphane Peterhansel będący absolutnym dakarowym geniuszem. Francuz wygrał tutaj 6 razy w kategorii motocykli i 5 razy jadąc samochodem.

W tej klasie nie zabraknie oczywiście Polaków, najmocniejszy powinien być Adam Małysz nabierający coraz większego doświadczenia w rajdach terenowych. Byłemu skoczkowi w dobrym wyniku w sezonie 2015 przeszkodziło spłonięcie samochodu, a rok wcześniej był 13. Pozostali nasi reprezentanci to para Marek Dąbrowski-Jacek Czachor, która pierwszy raz wspólnie pojedzie w tej kategorii, niestety rok temu Czachor z powodu śmierci syna w ostatniej chwili musiał się wycofać z rywalizacji. Debiutować będzie także były motocyklista Jakub Przygoński, który wystartuje z Białorusinem Andriejem Rudnickim, a także piloci Sebastian Rozwadowski z Litwinem Benediktasem Vanagasem oraz Maciej Marton z Czechem Miroslavem Zapletalem.

Motocykle

Drugą klasą, która śledzona jest z największym zainteresowaniem są oczywiście motocykle. Tutaj zawodnicy w ramach OS-ów przejadą 4690 kilometrów. Do rywalizacji zgłosiło się 143 motocyklistów. W ostatnich latach bez trudu można było określić murowanego faworyta do zwycięstwa, ale w tym roku Marc Coma - dwukrotny z rzędu triumfator Dakaru nie weźmie udziału w tej imprezie. Wobec tego kandydata na zwycięzcę należy szukać w gronie motocyklistów, którzy plasowali się za sławnym Hiszpanem w ostatnich latach. W poprzedniej edycji mistrzowi ulegli jedynie Paulo Gonçalves oraz Toby Price, a w sezonie 2014 Jordi Viladoms i Olivier Pain.

W tej kategorii reprezentować nas będzie trzech zawodników, Jakub Piątek jadący tutaj po raz drugi.  Poprzednio nie udało mu się ukończyć rajdu z powodu awarii. Paweł Stasiaczek, który wycofał się po śmierci Michała Hernika oraz Maciej Berdysz debiutujący również rok temu i podobnie jak koledzy nie pojawił się na mecie.

Quady

Kolejną kategorią są quady. To w tej klasie polski kierowca odniósł drugie w historii zwycięstwo, był to rzecz jasna Rafał Sonik w sezonie 2015. Ilość kilometrów do przejechania jest identyczna, jak w przypadku motocykli. Do ósmej dla edycji Dakaru dla tej klasy zgłosiło się 46 zawodników. Ta kategoria jest na tyle specyficzna, że bardzo łatwo wskazać faworytów rywalizacji i trudno się spodziewać sporych niespodzianek. Listę kandydatów do triumfu otwiera Rafał Sonik i jego największy rywal Ignacio Casale. We wcześniejszych rajdach brylowali bracia Marcos i Alejandro Patronelli, ale rok temu nie startowali.

Ciężarówki

Na koniec klasa ciężarówek. Walka w niej jest nie mniej pasjonująca niż w innych kategoriach, a mimo to często jest lekceważona. Do rywalizacji zgłosiło się 55 kierowców, załogi przejadą łącznie 4320 kilometrów na odcinkach specjalnych. Od lat dominują tutaj Rosjanie, poprzednim razem wygrała trójka Ajrat Mardejew, Ajdar Beljajew i Dimitrij Swistunow. Sezon 2014 to sukces innej rosyjskiej załogi w składzie Andriej Karginow, Andriej Mokiejew oraz Igor Dewjatkin. Ostatnie zwycięstwo innego zespołu niż rosyjski, to triumf zespołu holendersko-belgijsko-polskiego Gerard de Roy, Tom Colsoul i Dariusz Rodewald w 2012 roku. W roku 2016 Colsoula zastąpi Moises Torrallardona, mamy nadzieję, że teamowi Iveco Powerstar uda się z sukcesami walczyć z Rosjanami.

Walka w Dakarze 2016 zapowiada się niezwykle gorąco we wszystkich klasach nie tylko ze względu na temperatury panujące w Argentynie i Boliwii. Począwszy od 3 stycznia przez kolejne 2 tygodnie czeka nas wiele emocji związanych z tym morderczym rajdem. Zawodnikom życzymy przede wszystkim bytności na mecie i bezpiecznego powrotu do domu.