Petrucci z karą cofnięcia o trzy pozycje na starcie GP Czech

Danilo Petrucci został ukarany przez sędziów cofnięciem o trzy pola startowe do wyścigu o Grand Prix Czech w Brnie za spowodowanie kolizji z Eugene Lavertym na ostatnim okrążeniu wyścigu o Grand Prix Austrii.

Petrucci i Laverty walczyli o jedenastą lokatę podczas końcowych chwil zmagań na Red Bull Ringu, gdy w ostatnim zakręcie finałowego okrążenia doszło między nimi do kolizji. Podczas gdy Petrucci przekroczył linię mety na jedenastym miejscu, Laverty zaliczył upadek ze swojej maszyny i spadł poza punktowane pozycje.

Skład sędziowski uznał winnego za ten incydent Włocha, który wykazał się „nieodpowiedzialną jazdą, doprowadzając do wypadku. Zostanie ukarany cofnięciem o trzy pozycje do następnego wyścigu, jak również otrzyma jeden punkt karny”.

Laverty nie zostawił suchej nitki na Petruccim, ostro krytykując go za zachowanie na torze, podkreślając, że Włoch omal nie doprowadził do wypadku również w zakręcie numer 3 na ostatnim okrążeniu.

„Danilo był głupi. Wyprzedził mnie na przedostatnim okrążeniu, jednak odzyskałem pozycję w pierwszym zakręcie, a potem w zakręcie 3 pojawił się znikąd. Byłem na linii wyścigowej, a on jechał po wewnętrznej. Nie zderzyliśmy się wtedy i w sekcji zakrętów 4-5 ponownie go wyprzedziłem, a potem ostatni zakręt był szalony” – tłumaczył Laverty.

„Znowu wszedł od wewnętrznej i nie wiedziałem o tym, że tam jest, dopóki nie wywróciłem się, ponieważ uderzenie było bardzo mocne. Zostanie on prawdopodobnie wykluczony, bo te dwa manewry były absolutnie szalone. Nie ma na świecie motocykla MotoGP z wystarczającą blokadą kierownicy, który pozwoli ci skręcić. Widziałem, że podobne rzeczy robi on z innymi zawodnikami. Nie wjeżdża się od wewnętrznej i spotyka praktycznie pod kątem prostym: w taki sposób można złamać zawodnikowi palec lub obojczyk” – dodał wyraźnie sfrustrowany zaistniałą sytuacją Włoch.

Źródło: motorsport.com

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze