Valentino Rossi najszybszy pierwszego dnia testów w Malezji

Za nami pierwszy dzień drugiej tury testów w klasie MotoGP. Zawodnicy po raz kolejny testują na torze Sepang w Malezji, po niespełna trzech tygodniach odpoczynku.

Tym razem warunki na torze były zdecydowanie trudniejsze niż na początku Lutego, temperatura toru przekraczała ponad 60 stopni co oznacza momentami całkowity brak przyczepności. Po południu, kiedy to temperatura toru zaczyna spadać i jeźdźcy zaczynają poprawiać swoje czasy pojawił się mocny deszcz, który nie pozwolił na rozwinięcie skrzydeł i poprawę rezultatów. Świadczyć o tym mogą czasy osiągane w dniu dzisiejszym przez kierowców, gdyż wynik Valentino Rossiego, który zakończył jazdy na pierwszej pozycji był aż o 1,5 sekundy wolniejszy od najlepszego czasu Marca Márqueza z poprzedniego testu.

Yamaha spokojnie testuje skrzynie seamless, i na razie nie bardzo wiadomo jak sprawdza się ta nowość w motocyklach Yamahy bo zwyczajnie jest na to za wcześnie. Valentino Rossi przejechał 54 a Jorge Lorenzo 51 okrążeń pierwszego dnia, co oznacza że obaj zawodnicy spędzili go bardzo pracowicie testując najnowsze rozwiązania przywiezione do Malezji przez Yamahę. Widać, że "Doktor" czuł się dzisiaj dużo lepiej i wykręcił najlepszy czas dnia, wyprzedzając swojego kolegę z zespołu o ponad 0,7 sekundy. Jednak nie ma powodów by bardziej zagłębiać się w dzisiejsze rezultaty, dlatego że testy rządzą się swoimi prawami i czasy są tutaj najmniej ważne.

Repsol Honda również rozwija motocykl, który wybrał Dani Pedrosa i Marc Márquez. Obaj zawodnicy skupili się na rozwoju tylko jednego motocykla tak aby był gotów na każde warunki. Przed testem Marc Márquez narzekał, że brakuje mu przyczepności i to głównie na tym skupił się wraz ze swoimi inżynierami a jego czas, który plasował go dopiero na szóstej pozycji właśnie potwierdza hipotezę bardzo dużej ilości nowości w motocyklu Hondy. Dani Pedrosa poradził sobie lepiej i zakończył dzień na drugiej pozycji ustępując tylko Valentino Rossiemu. Jego dzień również był bardzo pracowity bo przejechał łącznie 52 okrążenia, a jak wiemy dla Daniego najważniejsze teraz jest zgranie z nowym szefem mechaników i jak na razie wygląda to dobrze.

Bracia Espargaro kończą dzień na trzecim i czwartym miejscu. Pol podczas pierwszej tury testów radził sobie dobrze i potwierdza to, że w tym sezonie może być groźnym rywalem i będzie w stanie walczyć o pojedyncze miejsca na podium. Aleix natomiast radzi sobie świetnie na motocyklu Suzuki, wyprzedzając nawet Jorge Lorenzo i Marca Márqueza.

Ducati bardzo spokojnie rozpoczęło dzisiejsze jazdy, dzień kończąc na dziesiątym i piętnastym miejscu przejeżdżając bardzo małą ilość okrążęń w porównaniu z innymi zawodnikami ze ścisłej czółówki. Dovizioso przejechał ich 23 a Iannone tylko 30. Ich straty były bardzo duże, ale Ducati postawiło sobie na ten test całkowicie inne cele niż wykręcanie rekordowych okrążeń. Najważniejsze dla ekipy z Bolonii są symulacje wyścigowe i poprawa tempa właśnie w wyścigu, gdyż z tym w poprzednim sezonie był największy problem. Osobiście mam nadzieję, że Ducati wróci na należne im miejsce i od tego sezonu będzie walczyć o najwyższe cele z Hondą i Yamahą.

Vińales solidnie zakończył dzień na dziewiątej pozycji ze stratą 0,3 do swojego kolegi z zespołu. Maverick jeszcze uczy się motocykla a Suzuki bardzo dobrze odrabia "pracę domową" z każdym dniem mając coraz lepszy motocykl. Oprócz tego przejechał naprawdę pokaźną sumę okrażeń (50) co bardzo przydaje się jeśli chodzi o aspekt kondycyjny, jak wszyscy wiemy wyścigi w Malezji należą do jednych z najtrudniejszych w całym sezonie.

Brytyjczycy coraz szybsi! Cal Crutchlow był siódmy a Scott Redding jedenasty. Podczas pierwszej tury testów szło im kiepsko, ale muszą nauczyć się nowego motocykla Hondy a jak wszyscy wiemy jest to jedna z trudniejszych maszyn w stawce. Z dnia na dzień wygląda to coraz lepiej. Scott w poprzednim sezonie odgrażał się, że jeśli dostanie fabryczną Hondę to pokona Marca Márqueza, chociaż jak na razie wydaje się to zadaniem kompletnie niewykonalnym. Cal natomiast przyzwyczaił nas, że mówi to co myśli a jak na razie nie narzeka na nowy motocykl LCR Hondy co może być dobrym prognostykiem. Dzisiejszy czas był notabene o 0,7 gorszy od jego najlepszego z poprzedniego testu, ale wykręcony w bardzo trudnych warunkach panujących na torze. Osobiście nie mogę się doczekać jego "kółka kwalifikacyjnego" podczas jutrzejszego dnia, wtedy zobaczymy na co go stać.

Dopiero 22 był Jack Miller ze stratą 2,5 sekundy do najlepszego Rossiego. Miller tak samo jak Vińales ciągle uczy się nowego motocykla ale u niego wygląda to jak na razie zdecydowanie słabiej chociaż sam Australijczyk mówił w wywiadach, że czuje się bardzo pewnie i wie że stać go na wiele. Natomiast powracający do MotoGP Marco Melandri szczelnie zamyka stawkę podczas wszystkich dni testowych, które do tej pory się odbyły. Jego kolega z zespołu - Alvaro Bautista jest na odmiennym biegunie i dziś zaprezentował się naprawdę dobrze kończąc dzień na 11 pozycji ze stratą 1,326 do najlepszego czasu.

To tyle z dzisiejszych testów, kierowcy będą w Malezji jeszcze przez trzy dni. Podsumowanie każdego dnia na naszej stronie!

Źródło: www.motogp.com

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze