Kalendarz MotoGP ulegnie zmianie?

Wiele wskazuje na to, że ogłoszony kilka tygodni temu prowizoryczny kalendarz MotoGP na sezon 2016, zostanie nieznacznie zmodyfikowany. To efekt publikacji zatwierdzonego wczoraj harmonogramu startów Formuły 1.

Zmiany domagają się władze toru Silverstone. Brytyjska runda, która do tej pory odbywała się w ostatni weekend sierpnia, w przyszłym roku ma być rozegrana 17 lipca, tuż przed wakacyjną przerwą, aby uniknąć kolizji z wyścigiem Formuły 1 na Spa. Niepokój organizatorów wzbudzał fakt, że między wyścigami MotoGP i F1 (początkowo planowanego na 26 czerwca) miały być tylko trzy tygodnie różnicy. Wczoraj okazało się jednak, że Brytyjczyków czeka prawdziwy logistyczny koszmar i konieczność organizacji obu imprez w przeciągu tygodnia.

Dorna zgodziła się z tym, że w obecnej sytuacji dla wyścigu MotoGP należy znaleźć inny termin. Najbardziej prawdopodobny jest czerwcowy weekend pomiędzy rundami w Katalonii i na holenderskim Assen.

Stało się także to, czego za wszelką cenę starano się uniknąć. Mimo przesunięcia startu sezonu MotoGP o tydzień wcześniej - pokrywają się rundy inauguracyjne obu serii (Grand Prix Kataru i Grand Prix Australii) zaplanowane na 20 marca. Oprócz tego pokrywają się jeszcze trzy inne weekendy, pierwszy już w kwietniu (GP Argentyny i GP Bahrajnu, 3 kwietnia), pozostałe w październiku.

Prowizoryczny kalendarz MotoGP znajdziecie >>TUTAJ<< ale już możecie się spodziewać, że wkrótce zostanie nieznacznie zmieniony.

Źródło: bennetts.co.uk

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze