FIM nie opublikuje danych po starciu Rossiego i Márqueza

Organ zarządzający wyścigami motocyklowymi FIM nie opublikuje żadnych danych po niesławnym ubiegłorocznym Grand Prix Malezji MotoGP, kiedy to doszło do starcia Márqueza i Rossiego, by uniknąć dalszego podsycania atmosfery.

Wcześniej Honda ogłosiła, że może pokazać dokładnie, co tak naprawdę wydarzyło się podczas zajścia z Grand Prix Malezji. Dyskutowano o tym, czy Rossi celowo mógł uderzyć Márqueza w momencie, gdy dojechali do zakrętu przed przeciwległą prostą. Honda ostatecznie na wniosek FIM odmówiła publikacji wszelkich danych.

Prezes organizacji Vito Ippolito powiedział, że FIM oraz Honda podjęli wspólną decyzję o tym, by nie ujawniać żadnych informacji.

„Prawdą jest, że pod koniec sezonu polemika wokół sprawy związanej z Rossim i Márquezem wzrosła do niespotykanego wcześniej poziomu. Z tego powodu poprosiliśmy wszystkie zaangażowane w to strony, w tym zespoły, do powstrzymania się od angażowania się w spór na temat tego, co wydarzyło się w Sepang” – powiedział Ippolito.

Podczas ostatniej rundy w Walencji, Honda poinformowała nas, że dysponują całą telemetrią odnoszącą się do tego incydentu. Teraz te dane są w naszych rękach, a Honda oraz FIM wspólnie zdecydowali się nie ujawniać informacji dotyczących tego zajścia, by nie napędzać dalszych dyskusji”.

„To były trudne chwile i chciałbym powiedzieć, że są one nieodłączną częścią tego sportu. Najważniejszą rzeczą jest to, że udało się znaleźć właściwe rozwiązanie tej sytuacji lub przynajmniej ograniczyć szkody i wprowadzić zmiany. Chcę to samo powiedzieć o końcówce sezonu MotoGP, który był fantastyczną, ale też dramatyczną sagą. Spór został wywołany jeszcze przed CAS (Sportowy Sąd Arbitrażowy), a sprawa jest teraz zamknięta” – dodał.

Źródło: autosport.com

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze