Estończyk pragnie jeszcze lepiej wykorzystać możliwości swojego auta. Zawodnik M-Sportu postanowił opowiedzieć w jaki sposób pracuje nad jazdą w nowym samochodzie.
„W Portugalii jechałem bardzo bezpiecznie, później jechałem trochę szybciej na Sardynii, gdzie nadal korzystałem ze standardowych ustawień. To wystarczyło, żeby mieć kilka przygód! W Polsce postaramy się poprawić, chcemy się zbliżać do czołowych kierowców krok po kroku”
– powiedział Tänak.
Kierowca brytyjskiego zespołu był bardzo szybki podczas Rajdu Włoch, co zaowocowało wygraniem jednego odcinka specjalnego. Ott jechał po trzecie miejsce na podium, ale na OS17 uderzył w kamień i wypadł z trasy po zablokowaniu się skrzyni biegów na szóstym przełożeniu. Podobne problemy spotkały na tym samym odcinku naszego rodaka - Roberta Kubicę, ale Polakowi udało się ukończyć ten odcinek i wycofał się z rywalizacji dopiero po nim.
„Nasz końcowy rezultat był rozczarowaniem, poprawiliśmy się, to był dla mnie jeden z bardziej pozytywnych rajdów. Definitywnie mamy duży potencjał, już w Portugalii czułem się bardzo dobrze w samochodzie, teraz jeszcze bardziej mi się podoba. Mamy dużo pracy przed sobą, aby dogonić Volkswagena, ale mamy dobrą bazę do tego”
– stwierdził estoński zawodnik
Po bardzo nierównych, wypełnionych kamieniami trasach Rajdu Sardynii Tänak bardzo się cieszy na równe i bardzo szybkie odcinki w Polsce.
„Bardzo się cieszę na myśl o odcinkach w Polsce. Chcę dać z siebie wszystko, ale zobaczymy co nam uda się osiągnąć. Wiemy już, że pozycja startowa może bardzo utrudnić życie, trasa może być miękka, a to będzie złe dla nas, ale damy z siebie wszystko”
- zakończył Tänak.
Źródło: wrc.com
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.