Sébastien Ogier z Volkswagena zgodnie z przedsezonowymi oczekiwaniami jest liderem klasyfikacji Rajdowych Mistrzostw Świata na półmetku rywalizacji. Podium uzupełniają z olbrzymią stratą do Francuza jego kolega zespołowy - Andreas Mikkelsen i niespodziewanie Mads Østberg z Citroëna.
Sébastien Ogier w obecnych rozgrywkach dominuje dużo bardziej niż w poprzednich dwóch zwycięskich dla niego sezonach. Wydawało się, że może być mu trudniej ze względu na to, że lider klasyfikacji otwiera trasę przynajmniej w piątek, ale okazuje się, że takie utrudnienie dodatkowo go zmotywowało. Francuz zmierzający pewnie po trzeci mistrzowski tytuł wygrał pięć z siedmiu pierwszych rajdów. W Argentynie drugiego i trzeciego dnia musiał wycofywać się z jazdy z powodu problemów z samochodem, ale wygrał odcinek Power Stage i zdobył 3 punkty za tamtą eliminację. W Portugalii w równej rywalizacji uległ partnerowi z zespołu Jari-Matti Latvali, który skorzystał z lepszej pozycji startowej.
Andreas Mikkelsen jeździ bardzo równo i szybko, stara się dotrzymywać kroku Ogierowi, ale zawsze na finiszu jest gorszy o kilkanaście sekund. Najbliżej zwycięstwa był w Szwecji, ale popełnił błąd na ostatnim OS-ie i ostatecznie zakończył na trzeciej pozycji jedyną w kalendarzu zimową rundę. W Portugalii dwukrotnie urwał koło po uderzeniu w kamienie i nie ukończył rywalizacji, a na Sardynii uszkodził prawe tylne zawieszenie w swoim Polo R WRC i ostatecznie zdobył tylko jeden punkt za Power Stage. Mads Østberg z Citroëna był bardzo regularny w pierwszej połowie sezonu. Do jazdy trudno mieć zastrzeżenia, ale jego DS3 miało często problemy techniczne, przez co potencjał Norwega nie mógł zostać w pełni wykorzystany.
Dopiero czwartą lokatę zajmuje Jari-Matti Latvala z Volkswagena. Fin popełniał bardzo dużo błędów podczas większości rajdów, co było powodem niekończenia rywalizacji najczęściej. W Argentynie miał podobne problemy jak Ogier, w Portugalii był najszybszy, w czym można było upatrywać przełamania i wzrostu jego formy, ale na Sardynii i w Polsce znów popełniał błędy. Za nim w klasyfikacji znajduje się lider Hyundaia - Thierry Neuville, który dobrze rozpoczął sezon, potrafiąc prowadzić wyrównaną walkę z liderami. W Szwecji był drugi, w Meksyku, Argentynie i Portugalii Belg popełniał błędy i żadnego z tych rajdów nie ukończył. Na Sardynii był bardzo szybki i mimo problemów z silnikiem osiągnął drugie podium w sezonie.
Szóstą lokatę na półmetku sezonu zajmuje Kris Meeke z Citroëna. Brytyjczyk miał bardzo duże wahania formy, od początku sezonu jest bardzo szybki, ale też zdarza mu się dość często wypaść z trasy, jak w Monte Carlo, Meksyku czy na Sardynii. Jednak miał również przebłysk fantastycznej formy, skorzystał przy tym z problemów Volkswagena w Argentynie i w ten sposób wygrał swój pierwszy rajd w karierze. Tuż za nim jest kolejny Brytyjczyk - Elfyn Evans reprezentujący M-Sport. Kierowca Forda popełnia znikomą ilość błędów, ma dużą skuteczność w dojeżdżaniu do mety, ale nie dysponuje taką prędkością jak Ott Tänak czy Robert Kubica, którzy również jeżdżą Fiestą. W pierwszych czterech rajdach zawsze był na mecie z dobrymi punktami, w tym w Argentynie, gdzie po raz pierwszy w karierze wjechał na podium. Jego samochód w specyfikacji na rok 2015 okazał się dość awaryjnym egzemplarzem, przez co Evans nie zdobył punktów w Portugalii i w Polsce.
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.
