Wyrównana walka w Rajdzie Niemiec. Latvala z minimalną przewagą nad Ogierem

Po pierwszej pętli pierwszego dnia Rajdu Niemiec na czele znajduje się Jari-Matti Latvala, który o zaledwie 0,1 s wyprzedza Sébastiena Ogiera. Trzeci Andreas Mikkelsen traci do Fina już 15,9 s.

Niefortunnie rozpoczął się Rajd Niemiec dla Roberta Kubicy. W czwartek wieczorem w aucie Polaka pojawiły się problemy z silnikiem i wiązało się to z koniecznością wymiany jednostki napędowej. Niestety, z tego powodu Kubica otrzymał 5-minutową karę i już na starcie stał na przegranej pozycji.

Na pierwszych piątkowych odcinkach wielu kierowców narzekało na śliską nawierzchnię oraz duże problemy z przyczepnością. Pomimo to kierowcy Volkswagena wykręcali niesamowite czasy, co wiązało się z dużą frustracją u konkurencji. Kierowcy Citroëna nie mogli uwierzyć w tempo Ogiera, Latvali i Mikkelsena. Kris Meeke stwierdził, że niemiecki zespół posiada w swoim samochodzie coś, czego nie ma Citroën, natomiast Mads Østberg przyznał, że po prostu nie wie co ma robić.

Na pierwszym odcinku specjalnym przygodę zaliczył Ott Tänak, który tuż po starcie na dohamowaniu uderzył w żwir, co skończyło się wycieczką poza drogę i uszkodzeniem przedniej części auta. Pomimo tego, Estończyk stwierdził, że samochód wydaje się być w porządku i kontynuował jazdę z niezłym tempem. Robert Kubica spokojnie rozpoczął Rajd Niemiec, jednak z każdym kolejnym odcinkiem poprawiał się coraz bardziej. Niestety, kara za wymianę silnika skutecznie pokrzyżowała mu plany na zajęcie dobrego miejsca. Na trzecim odcinku specjalnym Kris Meeke dojechał do mety z uszkodzonym tylnym prawym kołem, ale nie wpłynęło to znacząco na osiągane przez niego rezultaty. Rajd źle rozpoczął za to jego kolega zespołowy. Østberg po pierwszej pętli plasuje się dopiero na 9. pozycji, tracąc do lidera aż 50,8 s. Z dobrej strony pokazali się Meeke, Sordo i Neuville. Ci kierowcy plasują się kolejno na 4-5-6 pozycji. Ostatni z nich traci do Latvali 36,8 s. Robert Kubica po czterech odcinkach specjalnych traci do lidera 5:44,9 s, czyli tak naprawdę pojechał od niego gorzej o niecałe 45 sekund.

 

Dziś na kierowców czekają jeszcze cztery odcinki specjalne. Początek o godzinie 14:40.

 

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze