Hyundai Motorsport potwierdził, że Kevin Abbring wystartuje w trzech rajdach tegorocznych zmagań WRC. Holender pojawi się między innymi w Portugalii oraz Sardynii.
Mimo startu, Abbring oraz jego pilot, Sebastian Marchall, nie będą mieć do dyspozycji i20 WRC najnowszej specyfikacji. Zamiast tego, do rywalizacji przystąpią korzystając z ubiegłorocznej maszyny – tej samej, w której startował Hayden Paddon podczas otwierającego sezon Rajdu Monte Carlo.
Abbring znajdzie się w składzie zespołu Hyundai podczas Rajdu Portugalii, który odbędzie się w dniach 19 – 22 maja oraz Rajdu Sardynii (9 – 12 czerwca). Miejsce trzeciego startu tej załogi ma zostać jeszcze potwierdzone. 27-latek w tym roku testował klienckiego Hyundaia R5, która latem ma przejść homologację. Abbring podczas ubiegłorocznego deszczowego Rajdu Korsyki na pewnym etapie znajdował się nawet na drugim miejscu, jednak odpadł z rywalizacji na przedostatnim odcinku specjalnym. Mimo braku pełnego programu startów na ten sezon, Abbring nie zdaje się przejmować tym stanem rzeczy.
„Te dwa rajdy odbywają się jeden po drugim, więc powinienem skorzystać z tego rozpędu. Oczywiście jeśli długo nie startujesz, musisz się przygotować dwukrotnie dłużej. W ubiegłym roku zdobyliśmy w WRC naprawdę cenne doświadczenie, więc moim celem na Rajd Portugalii jest wejść w odpowiedni rytm tak wcześnie, jak to możliwe, a później znaleźć się w czołowej dziesiątce. Co prawda będziemy startować w samochodzie z 2015 roku, jednak podczas tego typu rajdów to nie ma większego znaczenia. Nawierzchnia szutrowa jest dla mnie mniej znana, ale to sprawia, że jest bardziej ekscytująca. Mam teraz przed sobą dużo pracy i chcę skupić się na tych dwóch rajdach”
– powiedział Kevin Abbring.
Szef zespołu, Michel Nandan stwierdził, że posiadanie kierowcy testowego, który miał możliwość startów w WRC, pomogło przy rozwoju Hyundaia R5.
”Na początku roku Kevin był bardzo zajęty z powodu testów R5, co było absolutnym priorytetem, ale teraz jesteśmy już w trakcie sezonu, dzięki czemu mamy więcej zapasowego czasu i zaoferowaliśmy mu start w kilku rajdach WRC. Zdecydowaliśmy się na Portugalię oraz Sardynię, ponieważ dadzą mu przydatne doświadczenie na szutrowej nawierzchni. W ubiegłym roku na Korsyce pokazał swój potencjał dzięki dobremu występowi i nie możemy się doczekać, by zobaczyć, na co go będzie stać w tym sezonie” – dodał Michel Nandan.
Źródło: wrc.com
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.
