Trzykrotny mistrz Deutsche Tourenwagen Masters będzie w 2021 roku ścigać się w Mistrzostwach Świata Formuły E. Jak jednak pokazali inni zawodnicy na przestrzeni lat, nic nie stoi na przeszkodzie, aby połączyć to z obroną tytułu w DTM, jeśli znajdzie się dla niego miejsce w jednym z zespołów prywatnych. Takiego scenariusza życzy sobie szef niemieckiej serii Gerhard Berger.
„Oczywiście byłbym bardzo zadowolony, gdyby powrócił do DTM na sezon 2021”
– powiedział Berger. „To on zawiesił poprzeczkę! René Rast według mnie łączy wszystkie elementy doskonałego kierowcy. Niektórzy są bardzo szybcy, ale nie chce im się pracować, inni pracują i są szybcy, ale nie mają formy, a jeszcze inni bywają szybcy, ale brakuje im regularności. René Rast ma wszystko na 98% – jest szybki, regularny, pracuje chyba najciężej ze wszystkich i jest w dobrej formie. Co więcej, to bardzo miły gość!”
Rast jest związany z Audi, które zakończyło swój fabryczny program w DTM z końcem sezonu 2020. Marka nadal będzie jednak obecna w stawce dzięki przynajmniej dwóm zespołom – Team Rosberg, z którym Rast sięgnął po swoje trzy tytuły, oraz Abt Sportsline, dla którego będzie rywalizować w Formule E.
Zakładając, że znalazłoby się miejsce w stawce dla Rasta, problemem mogą być dla niego dwie rundy kolidujące z Formułą E. Sam zainteresowany niczego jednak nie przekreśla: „Musimy zobaczyć, co będzie się dziać w najbliższych tygodniach. Terminy nie są jeszcze całkowicie pewne i z pewnością byłbym zainteresowany”
.
Źródło: speedweek.com
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.