Felieton: W pewnym wieku nie przystoi...

Z każdym rokiem i kolejną cyferką na liczniku nie powinno się nic zmieniać, a raczej upiększać to, co już się ma. Jednak z każdym sezonem, F1 jest na siłę odmładzana i przekształcana w bardziej ekologiczną. Czy aby na pewno te zmiany poprawią „jej urodę”?

Nic bardziej nie porusza kibiców niż to, jak brzmią silniki jednomiejscówek. Zmiana V10 na V8. Pamiętacie te protesty na trybunach? Wtedy już się mówiło, że Królowa podupada a jej królestwo się kurczy. A teraz? Dożyliśmy czasów, gdzie mamy doładowane V6 turbo. Enzo chyba przewraca się w grobie. Jednak to nie koniec niszczenia królestwa. Wyobraźcie sobie, że nagle start lotny po neutralizacji zostaje zmieniony na start z miejsca z pół startowych. Koszmar? Nie, to rzeczywistość. Jednak to nie koniec. Wyobraźcie sobie, że z kalendarza wypada GP Włoch. Nie zobaczymy już Ferrari czy Red Bulla na Parabolice, czy w szykanie Ascari... nie ma i nigdy już nie będzie. Tego nie można nazwać koszmarem; na taką sytuację nie ma odpowiednich słów. Jednak takie czasy mogą nadejść. Dlaczego? Miłościwie nam panujący Pan i Władca F1 stwierdził, że po sezonie 2016 Italia może wypaść z kalendarza. Co jest powodem? Pieniądze, pieniądze i jeszcze raz pieniądze...

Europa od zawsze była domem naszej Królowej. To w niej się narodziła i to w niej ma umrzeć – jak to kiedyś mówili kibice na Silverstone. Jednak wszystko wskazuje na to, że umrze śmiercią przedwczesną na torze w Azerbejdżanie albo w innym egzotycznym miejscu. Powoli zabiera nam się wszystko co piękne, zastępując czymś nowym, niezrozumiałym. A1 Ring... przepraszam, tor Spielberg. Dlaczego nie postanowiono odnowić starego układu toru tylko stworzono coś nowego i dla wielu gorszego? Ok. Austria pokazała, że F1 ma się w Europie świetnie. Gerhard Berger śmiał się nawet, że na trybunach zjawiła się chyba całe państwo. Jednak co z tego, jak sam zarządca tego „kolorowego cyrku” ucieka ze starego kontynentu, gdzieś w tropiki?

Nie wiem co myśleć, nie wiem co pisać. To dla mnie chyba za dużo. Od czasu kiedy zaczęłam się interesować F1, wiele się zmieniło . Chyba za wiele. Nie wiem, dokąd zmierzasz Królowo, ale w pewnym wieku nie przystoi robić pewnych rzeczy.

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze