Kubica na czele pierwszego testu

Robert Kubica okazał się być najszybszym kierowcą pierwszego nieoficjalnego treningu przed wyścigiem w Dubaju. Kolejne dwie pozycje zajęli kierowcy Hofor-Racing i Black Falcon.

Polak pojawił się na torze jako pierwszy z kierowców załogi Olimp Förch Racing, niedługo po starcie zaliczając najlepsze okrążenie sesji. Niewiele gorszy wynik uzyskał wówczas także Christiaan Frankenhout z Mercedesa od Hofor, dzięki czemu Holender uplasował się na miejscu drugim – trzeci czas sesji padł natomiast w połowie 1,5-godzinnego testu, Patrick Assenheimer w kolejnym AMG GT3 tracąc ostatecznie 0.183 sekundy do Polaka. O wadze wyniku Kubicy świadczyć może fakt, że gorszymi od niego byli również m.in. Christopher Mies, Marcel Fässler czy Christian Engelhart, cała trójka z najlepszymi wynikami swoich załóg.

Z Polaków na torze pojawili się także pozostali kierowcy Porsche załogi nr 29, z czasem 2:01.807 Roberta Lukasa dającym jej dziesiąte miejsce w klasyfikacji. Swój test odbył także Michał Broniszewski w Mercedesie nr 3 od Black Falcon – jemu sytuację utrudniły jednak warunki na torze, żółta oraz ostatecznie czerwona flaga, przez co najlepszy czas Polaka wynosił 2:02.426 i był gorszy o niecałe 0.7 sekundy od najlepszego ze swojej załogi. Problemy z transponderem nie pozwoliły zmierzyć czasów pucharowemu Porsche od Olimp Lukas Motorsport, także obecnemu na torze podczas sesji.

Środowy test nie był zresztą wolny od różnych problemów i incydentów – największym był wypadek Philippa Schyndera w Porsche Caymanie ekipy Fach Auto Tech. Szwajcar został przewieziony do szpitala, sesja natomiast wstrzymana na przeszło kwadrans, czego efektem było jej przedłużenie o 5 minut.

Wyniki testu znajdziesz klikając TUTAJ

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze