Multimatic nie odrzuca samodzielnych startów

Warsztat Multimatic rozważa starty w pojedynczych rundach serii FIA WEC. Możliwe, że w przyszłym roku zobaczymy Fordy także w serii ELMS.

Kanadyjski warsztat wyraźnie nie chce, by jego pojazdy zniknęły z torów po zakończeniu czteroletniego planu Forda. Pierwszym tego efektem był start prywatnej ekipy Keating Motorsport w wyścigu 24h Le Mans, którego warsztat nie zaliczy jednak do udanych z powodu przekroczenia regulaminu technicznego i przez to dyskwalifikacji.

Teraz Multimatic ujawnia, że chciałby widzieć Fordy także w innych wyścigach Długodystansowych Mistrzostw Świata. Po braku możliwości startów ekipz Keating w całym sezonie, Multimatic rozmawia obecnie z kilkoma zespołami, które podobnie jak Keating myślą o startach w pojedynczych rundach serii.

Według Multimatica, wyścigowe Fordy będą zdolne do rywalizacji jeszcze przez co najmniej dwa lata. Szans na starty nie odbiera mu nawet termin zgłoszeń, gdyż według Kanadyjczyków FIA miałaby im dać ustępstwa.

Przy okazji Multimatic potwierdza, że Fordy mogą pojawić się także w Europejskiej Serii Le Mans. Rywalizacja mniej doświadczonych kierowców daje tu pole do popisu słabszym ekipom, niż tym walczącym w WEC czy amerykańskiej klasie GTLM. W najbardziej optymistycznym wariancie, Fordy zobaczymy zarówno tam, jak i w pojedynczych rundach serii WEC w klasie GTE Pro.

Źródło: Sportscar365.com

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze