Ratunek dla Loli

Brytyjski holding Lola Group podpisał umowę z kanadyjskim warsztatem Multimatic na kontynuowanie projektu prototypów wyścigowych Lola Cars. Partnerem Multimatic będzie ich amerykański dystrybutor, Carl Haas Auto.

Po upadku Lola Cars, zespoły korzystające z prototypów tego warsztatu stanęły przed sporym problemem – chociażby jeśli chodzi o przygotowanie ewentualnych części zamiennych. Lola Group wiedziała, że jest to sprawa ważna – sukcesy szwajcarskiego Rebellion, czołowej obecnie ekipy wśród prywatnych prototypów LMP1 startujących w Długodystansowych Mistrzostwach Świata, mówią zresztą same za siebie – dlatego właściciele Lola Cars International od początku starali się zdobyć partnera, który kontynuowałby współpracę z ekipami korzystającymi z prototypów tej marki. I wszystko wskazuje na to, że właśnie takowych znaleźli.

Warsztatem zainteresowali się mianowicie Kanadyjczycy z Multimatic Engineering oraz jej amerykańscy dystrybutorzy z firmy Carl Haas Automotive Imports. Oba w przeszłości współpracowały już z Lola Cars; Multimatic m.in. przy tworzeniu przez Lolę prototypów obecnych na torach na początku tej dekady – znajomość Lola Cars z Carl Haas Auto sięga lat 60-tych ubiegłego wieku, gdy na torach wyścigowych poznali się Carl Haas i założyciel Loli, Eric Broadley.

Prawdopodobnie właśnie te znajomości stały się podstawą podpisania przez szefów tych trzech spółek umowy, która pozwoli spać spokojnie obecnym klientom Lola Cars. Lola zachowa prawa do swoich projektów i logo – jednakże za przygotowanie części i pomoc techniczną ekipom wyścigowym odpowiedzialny będzie Multimatic – Haas natomiast zajmie się ich dystrybucją i ogólnymi kontaktami z klientami.

Nieoficjalnie mówi się, że Multimatic mógłby nie tylko działać na rzecz dotychczasowo wyprodukowanych prototypów Lola Cars – ale i budować nowe, a nawet zająć się modernizacją i projektowaniem nowych konstrukcji tego warsztatu. Obecnie, z czołowych pojazdów LMP1 korzysta szwajcarski Rebellion oraz amerykański Dyson Racing – a z prototypów LMP2, pewny jest jak na razie start irlandzkiego HMV Status GP oraz Gulf Racing w serii FIA WEC.