Zespół Marc VDS pojawi się w przyszłorocznym sezonie ELMS w znanych z USA BMW Z4 GTE. Na czele belgijskiej załogi stanie Brytyjczyk Andy Priaulx.
O obecności zespołu Marc VDS w przyszłorocznej Europejskiej Serii Le Mans wiadomo było już od dawna – świadczył o tym chociażby start zespołu podczas ostatniej rundy sezonu 2014. Wówczas mówiono jednak przede wszystkim o kategorii GT3, w której Marc VDS obecny jest w innych seriach już od kilku lat – nieoficjalnie natomiast wskazywano także na czołową kategorię prototypów, LMP2. Decyzja, którą zespół ogłosił podczas rozdania nagród BMW w Monachium była więc dla wielu niemałym zaskoczeniem – w przyszłym sezonie, Marc VDS pojawi się w ELMS w kategorii GTE.
Razem z kontynuacją współpracy z BMW, obecność ekipy w tej klasie oznacza pojawienie się pierwszego Z4 GTE poza amerykańską serią United Sports Car Championship. Dotychczas, tylko za oceanem mogliśmy zobaczyć następcę wyścigowych M3 GT – teraz, pojazd ten stanie do walki także w Europie – i co ciekawe, być może w rywalizacji z innym samochodem znanym do tej pory tylko z USA, Viperem GTS-R trzeciej generacji.
Co więcej, razem z wyścigowym Z4 GTE, do ELMS przybędzie również fabryczny kierowca BMW – Andy Priaulx. Trzykrotny mistrz świata samochodów turystycznych, po odejściu z WTCC ścigał się za kierownicą modeli M3 GT2 i M3 DTM – a w tym roku walczył za oceanem właśnie w Z4 GTE. W nowym sezonie, Priaulx stanie na czele załogi Marc VDS w kategorii GTE – jego zmiennicy nie są jeszcze znani.
Co do programu startów pojazdów GT3 zespołu Marc VDS, ekipa nie potwierdziła jeszcze obecności w żadnej z serii – bardzo prawdopodobna jest jednak obecność tej ekipy także w kategorii GTC w Europejskiej Serii Le Mans. Belgowie zapowiadają również udział w głównych wyścigach 24-godzinnych, a więc w Spa i Nürburgring – w przypadku tego drugiego, przygotowaniem miałoby być pojawienie się zespołu także w wybranych rundach serii VLN poprzedzających centralny punkt sezonu.
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.
