Podsumowanie czwartkowych, zamkniętych testów na Daytona

Do prototypów LMP2 i GTP, które od środy jeżdżą po Daytona International Speedway, do akcji wkroczyły samochody GTD Pro i GTD. Nieoficjalnie czasy z czwartku są odrobinę gorsze od tych ze środy.

Ponownie nieoficjalnie wysoko z czasem uplasował się prototyp Chip Ganassi Racing #01. Podczas dwóch czwartkowych sesji treningowych najwyżej uplasował się właśnie Cadillac #01, z wynikiem 1:35,317. To oznacza, że czas Caldarelliego ze środy nie zostanie już pobity.

Paul Miller Racing #1 był za to w czołówce, jeśli chodzi o samochody GT. Ich mistrzowskie BMW M4 pojechało kółko na Daytona w czasie 1:46,111, szybciej od Porsche ekipy Kellymoss with Riley #91, które przez ten czas jest testowane tylko i wyłącznie przez Trenta Hindmana. Z nowych samochodów, które pojadą w przyszłorocznym 24h Daytona najlepiej się spisał Corvette Racing #3 z wynikiem 1:46,353. Najlepszy Ford Mustang GT3 ekipy Multimatic Motorsports to auto z numerem 65, a jego czas to 1:46,618.

Podczas porannej sesji, Marcus Ericsson z Wayne Taylor Racing #10 zablokował koła na szykanie Le Mans i nieznacznie uszkodził nadwozie prototypu Acura. To jedyna czerwona flaga w czwartek. Mały incydent był w boksie auta #4, kiedy to Corvette Z06 GT3.R miał pożar i w ruch poszły gaśnice.

Ritomo Miyata, protegowany Toyoty podczas porannej sesji przejechał ważne okrążenia w Lexusie ekipy Vasser Sullivan #12. Nie jest jeszcze znany pełny skład ekip Vasser Sullivan #12 i #14. Prawdopodobnie po raz pierwszy, w historii startów zespołu w klasie GTD Pro zobaczymy 4-osobowy skład kierowców.

Dyrektor zarządzający Porsche Penske Motorsport, Jonathan Diuguid powiedział, że atmosfera w tegorocznych testach grudniowych jest znacznie inna od tych, jakie były rok temu. W 2022 roku w grudniu również odbyły się pierwsze testy prototypów GTP, ale wówczas wszyscy producenci borykali się z problemami. Diuguid potwierdził również, że w Porsche 963 wprowadzone zostały poprawki.

Heart of Racing oraz Magnus Racing testują nowego Astona Martina, który nie został jeszcze nazwany. Ian James powiedział, że „samochód został zmodernizowany w stosunku do istniejącym autem”.. Poza widocznymi zmianami w nadwoziu, niewiele zdradzono na temat nowej ewolucji Astona Martina Vantage.

„Jeździłem nim już trochę w Europie i wydaje się, że to dobry krok naprzód, pomimo niektórych słabych punktów. Interfejs to krok naprzód, właściwości jezdne są nieco lepsze” - mówił James.

Jedyna zawodnicza w Wayne Taylor Racing, Ashton Harrison ujawniła, że na razie jedynym wyścigiem w 2024 roku jest 24h Daytona. Usiąść ma za kierownicą Lamborghini Huracana GT3 Evo2 z numerem 45. Potwierdziła też, nie pojedzie w Fanatec GT World Challegne America. Wayne Taylor Racing ma na celu rozszerzenie w 2025 roku do dwóch Lamborghini w kategorii GTD, gdzie Harrison, jako zawodniczka z kategorią srebrną wg FIA, ma być częścią programu WTR.

Ligier ekipy Sean Creech Motorsports to prototyp wcześniej używany przez ekipę ARC Bratislava. Słowacki zespół nie tylko brał udział w wyścigach Azjatyckiej i Europejskiej Serii Le Mans, ale i startował tym prototypem w 24h Le Mans.

W najbliższych dniach opublikowana zostanie zaktualizowana lista zgłoszeń w sezonie 2024, w serii IMSA. Prawdopodobnie zgłoszeń na cały sezon będzie o dwa więcej, dlatego rekordowo zwiększa się liczba z 48 na 50 ekipy w pełnym sezonie IMSA.

W piątek i sobotę na Daytona International Speedway wyjadą samochody GTD Pro i GTD. 11 producentów wystawianych przez 14 ekip (po dwa z Mercedesa, Forda i Ferrari) pojedzie w „ukierunkowanych testach wydajności”.

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze