Kubica najszybszy z załogi w niedzielnym Rookie Test

Robert Kubica uzyskał najlepszy czas wśród kierowców swojej załogi w niedzielnych testach w Bahrajnie. Na czele testów znalazł się nowy mistrz LMP1, Neel Jani.

Po sobotniej rywalizacji w ostatniej rundzie sezonu WEC, niedzielę ekipy obecne w Bahrajnie przeznaczyły na sprawdzenie umiejętności kierowców, którzy mogliby pojawić się w kolejnej odsłonie Długodystansowych Mistrzostw Świata. Jednym z nich był Robert Kubica, który do Bahrajnu przybył na zaproszenie prywatnej ekipy ByKolles – w dwóch dwugodzinnych sesjach Polak przejechał łącznie 27 okrążeń, kończąc je z wynikiem lepszym nawet od kierowcy znanego już ze startów dla austriackiego zespołu, Pierra Kaffera. W całym teście, najlepszy czas uzyskał Neel Jani, minimalnie pokonując kolegę z drugiej załogi Porsche, Timo Bernharda – w pojazdach GTE, najszybszy był natomiast Alex Lynn w Aston Martinie, który w tym sezonie dwukrotnie walczył w klasie LMP2 dla ekipy Manor.

W klasie LMP1 łatwo było przewidzieć, że wyniki pojazdu CLM wyraźnie odstępować będą od czasów uzyskiwanych przez prototypy Porsche, Audi i Toyoty testujące w Bahrajnie także opony. I rzeczywiście – już przed południem, Neel Jani z Porsche nr 2 był o ponad 7.5 sekundy szybszy od najszybszego wówczas członka załogi nr 4, Pierra Kaffera – a ten, o kolejne 2 przebił czas Kubicy. Niewiele gorszy od Janiego był Timo Bernhard, a ponad 0.5 sekundy stracił Loïc Duval w obecnym mimo zakończenia programu startów Audi – a najszybszym kierowcą Toyoty okazał się być Sébastien Buemi. W przypadku Audi, swego rodzaju historycznym momentem stała się obecność Paula Loupa-Chatina, który jako ostatni kierował tym pojazdem przed zakończeniem jego obecności w WEC wskutek awarii układu napędowego.

W sesji drugiej, mimo poprawienia rezultatu przez Bernharda, nie udało mu się przebić rezultatu kolegi z ekipy Porsche – podobnie, jak na czwartym miejscu pozostała Toyota z czasem poprawionym przez Stéphane Sarrazina. Bez udziału Kaffera, Robert Kubica poprawił wówczas jego wynik z sesji pierwszej. Prócz Polaka, w klasie LMP1 pojawili się również Yannick Dalmas i Gustavo Menezes, obaj testowani przez Porsche, a Dalmas wraz z Luisem Deranim również przez Toyotę – obok Kubicy i Kaffera, ByKolles sprawdzał natomiast umiejętności także Francesco Draconego.

Cztery zespoły pojawiły się również w przypadku pojazdów LMP2. Ekipa Manor sprawdzała Michaela Guascha, Wei Rona Tana, a także znanego już ze startów w LMP2 Alexa Brundle – ten ostatni okazał się zresztą najszybszym kierowcą w klasie, już w porannej sesji uzyskując czas 1:51.2. Niewiele gorszy wynik uzyskał jeden z kierowców testowanych przez G-Drive, Felix Serralles obok Toma Jacksona – sporo testów przeprowadziła również ekipa RGR Sport Morand, obok obecnego tylko przez pewien czas Filipa Albuquerquego wystawiając Patricio O’Warda i Williama Owena. Od nich, szybszy okazał się jednak być Thomas Laurent, pojedynczy kierowca w pojeździe nowych mistrzów od Signatech-Alpine, ostatecznie ustępując tylko Brundlowi, Serrallesowi i Tanowi.

Sporą garść kierowców, w Bahrajnie sprawdzał również Aston Martin, za kierowcę swoich Vantage umieszczają zarówno nowych graczy, jak i tych sprawdzonych już w starciach w innych klasach. I właśnie jeden z nich okazał się być najszybszym, startujący w Chinach i Bahrajnie w LMP2 Alex Lynn jako jedyny schodząc poniżej granicy 1:59 i przebijając w ten sposób wyniki dwóch nowicjuszy, Rossa Gunna i Jordana Kinga. Pozostali, a więc Euan Hankley, Matthew Parry, Salih Yoluc, a także znani już ze startów w WEC Khaled Al Qubaisi i Ahmad Al Harty uzyskali wyniki gorsze od konkurentów z innych ekip: Dempsey Racing Proton pojawił się z dobrze znanym Richardem Lietzem i Christianem Riedem, natomiast AF Corse ze znanymi ze startów ale w innych seriach Thomasem Flohrem i Francesco Castellaccim.

W testach obecna była również klasa GTE Am, tu jednak nie pojawiły się żadne nowe nazwiska – w obu pojazdach Proton Competition mieli jeździć Lietz i Ried, ostatecznie jednak tylko ten pierwszy wziął udział w sesjach. Niedzielny Rookie Test oficjalnie zakończył tegoroczny sezon Długodystansowych Mistrzostw Świata.

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze