James Calado otrzymał prezent świąteczny w postaci nowego kontraktu fabrycznego kierowcy Ferrari. Brytyjczyk podpisał wieloletnią umowę, dzięki której będzie związany z włoskim producentem przez ponad dekadę.
34-latek dołączył do grona fabrycznych kierowców Ferrari w 2014 roku, aby reprezentować markę w klasie GTE Pro Długodystansowych Mistrzostw Świata FIA WEC. Wspólnie z Alessandro Pier Guidim zdobył trzy tytuły mistrza świata w latach 2017, 2021 i 2022, a także wygrał 24 godziny Le Mans w 2019 i 2021 roku.
Na sezon 2023 Calado awansował do czołowej klasy hipersamochodów, zostając członkiem nowego programu 499P. Wspólnie z Pier Guidim oraz Antonio Giovinazzim wygrał 24h Le Mans oraz zajął czwarte miejsce w klasyfikacji kierowców.
„Jestem dumny z przedłużenia kontraktu”
– powiedział Calado. „Przeżyłem niesamowite chwile z Ferrari i kontynuowanie tego jest niezwykłe. Moim celem na przyszłość jest zostanie mistrzem świata w klasie hipersamochodów. W ciągu dziesięciu lat w Maranello przeżyłem kilka ekscytujących chwil. Myślę na przykład o 2014 roku, kiedy podpisałem kontrakt kierowcy fabrycznego. Byłem na kolacji z rodziną i otrzymałem telefon, na który czekałem. To był dla mnie wyjątkowy wieczór”
.
„Dwa lata później było pierwsze zwycięstwo na Nürburgringu. Czułem wtedy dużą presję i nie mogłem się doczekać, aby udowodnić swoją wartość, odnosząc pierwsze zwycięstwo. Przekroczenie linii mety na pierwszym miejscu było jak wyzwolenie. Oczywiście, kolejnym niesamowitym, trwałym wspomnieniem było tegoroczne zwycięstwo w Le Mans, moje pierwsze w klasyfikacji generalnej. Radość, którą czułem, stając na podium z Ale i Giovi to coś, czego nigdy nie zapomnę. Oczywiście, mam szczególne wspomnienia związane z trzema tytułami klasy LMGTE Pro: niezapomniane rozdziały dziesięciu naprawdę intensywnych lat”
.
Calado ma na swoim koncie 13 zwycięstw i 42 miejsca na podium w swoich 68 startach w WEC.
Źródło: ferrari.com
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.