Nico Rosberg został ukarany doliczeniem 10. sekund do końcowego wyniku wyścigu za złamanie przez zespół przepisu dotyczącego komunikacji radiowej. W wyniku tego Niemiec ostatecznie został sklasyfikowany na trzecim miejscu, promując w ten sposób Verstappena na drugą lokatę.
Pod koniec wyścigu w samochodzie Rosberga doszło do usterki skrzyni biegów, co Niemiec natychmiast zgłosił zespołowi. Ten polecił mu zmianę ustawień oraz unikanie siódmego biegu. Według przepisu wprowadzonego w tym sezonie, tego typu instrukcje są ściśle zakazane, a FIA przed weekendem na Silverstone zastrzegła, że za przekroczenie przepisu zespoły i kierowcy będą musiały liczyć się z karami czasowymi lub przesunięciem w stawce.
„Po szczegółowym przebadaniu sprawy, sędziowie stwierdzili, ze zespół wydał pewne instrukcje kierowcy, które są dopuszczone w ramach Dyrektywy Technicznej 014-16. Jednakże sędziowie ponadto wykryli, że team wydał instrukcje kierowcy, które nie były zgodne z tą Dyrektywą i jest to naruszenie Artykułu 27.1 Regulaminu Sportowego mówiącego o tym, że kierowca musi prowadzić samochód sam i bez pomocy z zewnątrz”
– czytamy w oświadczeniu wydanym przez zespół sędziowski.
W wyniku podjętej decyzji na Rosberga nałożona została kara doliczenia do końcowego rezultatu wyścigu 10. sekund. W wyniku tego Niemiec spadł z drugiego miejsca na trzecie, a na tej sytuacji skorzystał Max Verstappen.
Dzięki temu w klasyfikacji generalnej zrobiło się bardzo ciekawie. Co prawda nadal prowadzi Nico Rosberg, jednak przewaga nad Lewisem Hamiltonem, który pewnie triumfował w dzisiejszym wyścigu, stopniała do zaledwie jednego punktu. Zapowiada się zatem całkiem ciekawa rywalizacja o mistrzostwo między duetem Mercedesa.
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.
