Sauber na pewno wystąpi w Grand Prix Chin

Zespół Sauber zapewnił sobie zaliczkę finansową ze strony szwedzkiego sponsora, by opłacić wynagrodzenie pracowników. Co więcej, pewnym jest, że stajnia pojawi się na starcie najbliższego wyścigu w Chinach.

Uważa się, że do zespołu dzisiaj wpłynęły dodatkowe pieniądze, a pracownicy powinni otrzymać wynagrodzenie najpóźniej do poniedziałku. Szwajcarska ekipa nie wypłaciła pensji za luty ze względu na problemy finansowe, a sytuacja powtórzyła się ponownie niedawno. Z informacji, do jakich dotarł serwis Autosport wynika, że szwedzcy sponsorzy Marcusa Ericssona zdecydowali się na wcześniejsze dofinansowanie, aby zapewnić, by wszyscy pracownicy otrzymali swoją pensję.

W ostatnim czasie przyszłość zespołu Sauber znalazła się pod dużym znakiem zapytania. Szefowa ekipy Monisha Kaltenborn cały czas szuka potencjalnych współpracowników, którzy pomogą stajni przetrwać ten trudny okres. Nadal nie wiadomo, czy pojawi się ona podczas Grand Prix Chin, gdyż prawdopodobnie może zostać w Hinwil, by kontynuować negocjacje.

W przypadku, gdyby nie udało się znaleźć dodatkowych sponsorów, zespół będzie musiał polegał wyłącznie na swoich partnerach ze Szwecji oraz Brazylii, by opłacić wynagrodzenia za kwiecień.

Sauber przygotowuje się do rundy w Szanghaju tak jak zazwyczaj – część pracowników wyleci do Chin w sobotę, a pozostała część ekipy powinna pojawić się na miejscu w kolejnych trzech dniach. Stajnia z Hinwil była jedną z trzech zespołów, którzy poprosili Bernego Ecclestone’a o wcześniejsze wypłacenie należnych środków finansowych za udział w mistrzostwach. W ubiegłym miesiącu ze względów osobistych Saubera opuścił dyrektor techniczny Mark Smith. Ponadto ekipa nie jest w stanie rozwijać swoich samochodów ze względu na brak funduszy.

„Jeśli chodzi o pieniądze, to jest dosyć ciężko. Jesteśmy małym zespołem, więc nie możemy się rozwijać jak duże ekipy. Jestem tutaj, by wykonać swoją pracę i każdorazowo zmaksymalizować swoje wysiłki na torze i tyle mogę zrobić jako kierowca. Oczywiście naciskam swoich inżynierów i mówię im czego oczekuję od samochodu, ale ostatecznie zrobię swoje na torze” – powiedział Ericsson.

Źródło: autosport.com

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze