Hamilton najszybszy także w drugim treningu

Lewis Hamilton okazał się najszybszym kierowcą także podczas drugiej sesji treningowej przed GP Hiszpanii.

Jeszcze przed rozpoczęciem drugiego piątkowego treningu było wiadomo, że na tor nie wyjedzie Sebastian Vettel. Aktualny mistrz świata w wyniku problemów ze swoim samochodem nie mógł w stanie pojawić się na torze.

O godzinie 14:00 temperatura toru była dwukrotnie wyższa niż rano:  44 st. C. Tuż po rozpoczęciu sesji na torze pojawiło się kilka samochodów. Jako pierwszy czas okrążenia odnotował Marcus Ericsson, jednak jego rezultat został szybko poprawiony o ponad 9 sekund przez Romaina Grosjeana. Po 10 minutach od rozpoczęcia na czele tabeli znajdowali się kierowcy McLarena.

Niedługo później ponownie doszło do zmian na szczycie tabeli z czasami: najpierw najszybszy czas ustanowił Daniel Ricciardo (1:27.664), a następnie Lewis Hamilton (1:27.448). Brytyjczyk jednak nadal uzyskiwał lepsze rezultaty. Na torze nie pojawili się jedynie Vettel oraz Massa. W przypadku pierwszego z wymienionych szanse na pojawienie się na torze były znikome. Większość z zawodników miała z kolei na koncie przejechane jedynie okrążenie wyjazdowe.

Na godzinę przed zakończeniem drugiej sesji treningowej z najlepszym czasem okrążenia zameldował się Daniel Ricciardo (1:25.509), które zostało uzyskane na oponach pośrednich, jednak do głosu doszli obaj kierowcy Mercedesa, którzy poprawili rezultat Australijczyka. Na dobrych pozycjach znajdowali się kierowcy Ferrari.

O godzinie 15:00, a więc pół godziny przed końcem FP2, pojawiła się żółta flaga. Powodem jej wywieszenia była konieczność uprzątnięcia z toru elementu, który odpadł z samochodu Maxa Chiltona. Kierowcy głównie skupiali się nad ustawieniami swoich samochodów i robieniu długich przejazdów, stąd też nie było zmian w klasyfikacji czasowej.

Przez całą sesję problemy napotykały francuskiego kierowcę Lotusa. Jego tempo wyraźnie odstawało od Pastora Maldonado, który na 10 minut przed końcem meldował się z 9. czasem i  miał na swoim koncie przejechanych aż 40 okrążeń. Grosjean uskarżał się na duże zużycie opon, a w końcówce problemy dotknęły także hamulców.

W samej końcówce sesji problemy dotknęły Maldonado oraz Vergne'a. W przypadku kierowcy Lotusa możliwa była usterka skrzyni biegów, więc zespół zdecydował się ściągnąć samochód do pit lane, zaś Vergne musiał zatrzymać się na torze z powodu odpadnięcia koła. Również pech dotknął Maxa Chiltona, który wyjechał za szeroko z zakrętu 4, a następnie wylądował w bandzie.

Ostatecznie Lewis Hamilton ponownie okazał się najszybszym kierowcą, tym razem w drugim treningu przed GP Hiszpanii. Czy Brytyjczyka stać na kolejne zwycięstwo w tym sezonie?

Wyniki poniżej: