Webber stawia na Ricciardo

Wieloletni reprezentant ekipy Red Bull Racing, Mark Webber, uważa, że Daniel Ricciardo po raz kolejny okaże się górą nad partnerującym mu w tym sezonie Maxem Verstappenem.

Według Webbera, który w ten weekend gościł na 12-godzinnym wyścigu Bathurst, większe doświadczenie Ricciardo okaże się kluczowe w walce z Verstappenem, w nowych, bardziej agresywnych samochodach. Rodak Marka ma na swoim koncie już 109 startów w Grand Prix Formuły 1, podczas gdy jego partner może pochwalić się tylko 40. występami. W zeszłym sezonie lepszy okazał się starszy z zawodników Red Bulla, który ukończył mistrzostwa na trzecim miejscu, z 52. punktową przewagą nad Maxem, przed którego wcisnął się jeszcze Sebastian Vettel.

„Będzie blisko, tak jak w końcówce poprzedniego sezonu” – przyznał Webber. „Myślę, że Daniel nadal jest w lepszej sytuacji. Oczywiście doświadczenie będzie tu bardzo przydatne, szczególnie w pierwszej fazie mistrzostw. Jeździł samochodami projektowanymi według różnych regulacji [włącznie z napędzanymi silnikami V8 samochodami HRT i Toro Rosso], co jest dużą przewagą. Będzie między nimi świetna walka. Kwestia opanowania nadal będzie jednak po stronie Daniela. On również czuje w sobie czasami ogień, ale kluczem będzie odpowiednie poskładanie weekendów. Max nadal się uczy, rozwija swój niewiarygodny talent”.

Każde większe zmiany w regulaminie technicznym Formuły 1 wzbudzają głosy na temat zmiany układu sił w stawce. Zdaniem Marka Webbera w sezonie 2017 Red Bull będzie miał największą szansę na przełamanie hegemonii Mercedesa i powinien ją wykorzystać.

„Myślę, że Red Bull miał dość spokojną zimę i powinni być silni” – stwierdził. „Zależeć będzie to od tego, jak zinterpretują nowe regulacje. Tradycyjnie, Adrian Newey od zawsze był w tym dobry. Mercedes miał ten luksus, że zapewnił sobie mistrzostwo konstruktorów stosunkowo wcześnie w zeszłym roku, przez co mogli już wtedy poświęcić więcej zasobów na pracę nad przyszłorocznym programem, dużo wcześniej niż wszyscy inni. Mają bardzo dobry silnik, wszyscy wiedzą, że to ich najmocniejsza strona. Pod względem operacyjnym, to Red Bull był w zeszłym roku najlepszym zespołem. Potwierdzała to zresztą niezawodność, bo Mercedes miał wiele problemów technicznych. Wszystko będzie sprowadzać się do regularnego zdobywania punktów, a Red Bull jest w tym bardzo dobry”.

Źródło: motorsport.com