Carlos Sainz Jr w Grand Prix Bahrajnu był jednym z najbardziej wyróżniających się kierowców. Zawodnik Ferrari po starcie z czwartej pozycji, w świetnym stylu przekroczył linię mety na trzecim miejscu.
Sam początek wyścigu nie był zbyt udany dla Madrytczyka. Sainz już na starcie stracił jedną pozycję na rzecz Sergio Péreza. Z biegiem okrążeń kierowca Ferrari nabierał jednak pewności i tempa, co potwierdził świetnie przeprowadzonymi manewrami wyprzedzania na swoim zespołowym partnerze. Hiszpan po Grand Prix Bahrajnu przyznał, że samochód w wyścigu sprawował się świetnie, co jest dobrą wiadomością na początek sezonu: „To był solidny początek sezonu i bardzo dobre punkty dla zespołu. Przez cały wyścig czułem się naprawdę dobrze w samochodzie, potrafiłem kontrolować tempo i dobrze wyprzedzać”
.
Po drugim zjeździe do boksów Sainz miał aspiracje na rywalizację z drugim Red Bullem poprzez odmienną strategię w dobrze opon, jednak tempo modelu RB20 wydaje się na ten moment nieosiągalne w każdych warunkach: „Próbowałem wszystkiego, aby zarządzać oponami podczas ostatniego przejazdu i spróbować zaatakować Checo pod koniec wyścigu, ale oni i tak są szybsi od nas. Myślę jednak, że mamy bardzo dobrą bazę wyjściową, nad którą możemy popracować i musimy nadal naciskać, aby zmniejszyć tę różnicę”
.
Źródło: Z wykorzystaniem informacji prasowej Ferrari
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.