Dominik Baumann i Maximilian Buhk wygrali obie części kwalifikacji do wyścigów rundy FIA GT3 na torze Moscow Raceway. Zawiedli kierowcy Ferrari, z których tylko jedna z załóg Esta startować będzie z czołowych pozycji. 

W przeciwieństwie do FIA GT1, w serii FIA GT3 zarówno Mercedesy, jak i liderzy klasyfikacji generalnej zaliczyli bardzo udany występ w kwalifikacjach. Te pierwsze, obecne w tym sezonie wyłącznie pod ekipą Heico Charouz Racing, obie części sesji ukończyły na podium – jeśli natomiast chodzi o liderów, którymi zresztą jest jedna z załóg Heico – ci w obu rywalizacjach stanęli na jego najwyższym stopniu, szczególnie w drugiej części wyraźnie wyprzedzając przeciwników.

W pierwszej jednak, Dominik Baumann musiał udowodnić swoją wyższość, za przeciwnika mając Hariego Proczyka z Lamborghini Gallardo nr 111. Ostatecznie Austriak przegrał z Mercedesem o 0,063 sekundy – pokazał jednak, że czołowa załoga Rhino Leiperta wciąż liczy się w stawce. Wyraźną poprawę w stosunku do treningów zaliczył natomiast Max Nilsson w drugim z Mercedesów od Heico, uzyskując trzeci czas tej części sesji – natomiast od sześciu Ferrari gorszy był tylko kierowca z rosyjskiego duetu Rhino Leipert nr 112.

Zmiennicy kierowców Mercedesów uzyskali te same pozycje w części drugiej – miedzy nimi jednak, tym razem usadowił się Pier Guidi Alessandro w Ferrari nr 177 rosyjskiej ekipy Esta. Reprezentujący „gospodarzy” Włoch okazał się najlepszym kierowcą pojazdów tej marki – pozostałe znalazły się na końcu tabeli, wyprzedzone nawet przez owe Lamborghini nr 112, na Moscow Raceway prowadzone przez kierowców z Rosji. David Mengesdorf z nr 111 zajął miejsce piąte – a drugi raz czwarte przypadło załodze Audi od Team Novadriver.

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze