Oto nowy Aston Martin Vantage GT3

Aston Martin po kilku latach przerwy znów chce odgrywać pierwszoplanową rolę w wyścigach GT. W tym celu brytyjska marka stworzyła nowy samochód GT3, oparty na najnowszej generacji modelu Vantage.

Podobnie jak Alpine, Aston Martin wykorzystał prezentację swojego samochodu Formuły 1 do zwrócenia uwagi na nową maszynę do wyścigów długodystansowych. Vantage GT3 został odsłonięty równocześnie z modelem drogowym.

„Równoczesne ujawnienie nowego Vantage i wyścigowego samochodu Vantage GT3 podkreśla zaangażowanie Aston Martin w budowę najwspanialszego sportowego samochodu na świecie, a następnie udowadnianie jego możliwości na torze” – powiedział Marco Mattiacci, Globalny Dyrektor ds. Marki i Handlu Aston Martin. „Sygnalizuje to również bliższy związek między naszymi programami drogowymi i wyścigowymi, dzięki czemu Aston Martin Racing korzysta z wyjątkowego zasobu talentów, doświadczenia i wiedzy wypracowanej w Formule 1, która jest wszechobecna w całym Aston Martin Performance Technologies”.

„Wynikiem jest naprawdę najnowocześniejsze wyścigowe GT, które wyraźnie dzieli swoje DNA z najnowszym samochodem drogowym Vantage, ale jest doskonale dopracowany z myślą o najnowszych przepisach GT3. Imponująca lista czołowych międzynarodowych zespołów GT nie może się oprzeć nowemu Vantage’owi GT3, który wywodzi się z rodowodu wielokrotnych mistrzów świata. Głodny zwycięstwa i gotowy do powiększania niezwykłego dorobku Astona Martina na torach wyścigowych. Oczy Vantage’a GT3 są skupione na największych wyścigach długodystansowych świata”.

Nowy Vantage GT3 dzieli architekturę z nowym autem drogowym. Oznacza to, że został zbudowany wokół nadwozia z aluminium, a pod maską znalazł się 4-litrowy silnik V8 z dwiema turbosprężarkami. Samochód otrzymał radykalny nowy pakiet aerodynamiczny, przebudowane zawieszenie i najnowocześniejszą elektronikę. Jak w przypadku każdego nowego samochodu GT3, producent położył duży nacisk na jego łatwość prowadzenia i obsługi przez nieprofesjonalnych kierowców. Zadbano także o to jak największe okno ustawień, by samochód zachowywał się prawidłowo niezależnie od narzuconej konfiguracji balansu osiągów BoP.

„Samochody GT3 nowej generacji są bardziej niż kiedykolwiek zależne od aerodynamicznego docisku, więc chcieliśmy, aby samochód był bardziej stabilny podczas hamowania” – powiedział główny inżynier programu GT3 Gustavo Betelli. „Stary samochód mocno «nurkował» podczas hamowania, więc musieliśmy próbować kontrolować pochylenie za pomocą ustawienia tylnego zawieszenia. Ale to oznaczało, że było sztywne, co sprawiało, że było dość gwałtowne i nadmiernie obciążało opony. Pracując intensywnie nad strojeniem amortyzatorów, znaleźliśmy znacznie lepszy balans, więc możemy generować docisk bez kompromisów w ustawieniu zawieszenia. Wynikiem jest znacznie poprawiona progresja i większa stabilność we wszystkich warunkach. Również bardziej równomiernie obciąża swoje opony, więc zespoły mają więcej opcji strategii. Opinie kierowców, którzy go testowali, były niezwykle pozytywne. Szczególnie amatorzy, którzy byli w stanie osiągnąć czasy okrążeń znacznie bliższe profesjonalistom”.

To pierwsze auto wyścigowe GT, które marka zbudowała samodzielnie, wykorzystując do tego nowy oddział Aston Martin Performance Technologies – za powstanie wszystkich poprzednich modeli od 2004 roku odpowiadał zewnętrzny warsztat Prodrive.

Dwa egzemplarze nowego Astona Martina GT3 będą rywalizować w długodystansowych Mistrzostwach Świata FIA WEC. Po jednym aucie wystawią zespoły Heart of Racing i D’station Racing – ten pierwszy w sezonie 2025 będzie również odpowiedzialny za fabryczny program startów w kategorii hipersamochodów.

Źródło: Z wykorzystaniem informacji prasowej Aston Martin Racing

Galeria: