BMW odnosi 25. zwycięstwo w 24h Spa-Francorchamps, Osieka wygrywa w Pro-Am

Philipp Eng, Marco Wittmann i Nick Yelloly wygrali 75. edycję wyścigu 24 godziny Spa-Francorchamps. Załoga BMW #98 zespołu ROWE Racing przebiła się z 26. pola startowego, by pokonać ubiegłorocznych zwycięzców w Mercedesie-AMG #88.

Kierowcy BMW #98 potrzebowali pięciu godzin, aby awansować do pierwszej dziesiątki, a po raz pierwszy objęli prowadzenie w 10. godzinie rywalizacji i do samego końca pozostawali w walce o zwycięstwo, pomimo 30-sekundowej kary za zbyt częste wyjazdy poza tor.

Kluczowy moment w walce o zwycięstwo nastąpił w 17. godzinie wyścigu, kiedy to zespół ROWE Racing wykorzystał krótką neutralizację, aby zjechać na tankowanie i przyjąć odmienną strategię od rywali. Marco Wittmann narzucił wtedy bardzo szybkie tempo i po planowych zjazdach rywali przeskoczył na drugie miejsce, a następnie wyprzedził Lucę Engstlera i objął prowadzenie.

Audi #17 ekipy Scherer Sport PHX obejmowało jeszcze pozycję lidera podczas kolejnych rund pit-stopów, lecz ostatnia neutralizacja na trzy i pół godziny do mety zadziałała na korzyść ROWE Racing, zrównując wszystkich do jednakowej strategii. Wittmann, a następnie Philipp Eng, nie oddali już prowadzenia do samego końca, wygrywając 24-godzinny wyścig z przewagą 11 sekund.

Drugie miejsce zajęli ubiegłoroczni zwycięzcy Raffaele Marciello i Jules Gounon w Mercedesie-AMG #88, z którymi załogę utworzył w tym roku Timur Bogusławskij. Ekipa Akkodis ASP Team pokonała Audi #17 w boksach, ściągając Marciello na tankowanie 10 minut wcześniej od rywali.

Wyścig w Mercedesie-AMG zakończył Gounon, który musiał odpierać ataki Nickiego Thiima w Audi #17, przynajmniej do momentu, gdy ten znalazł się pod presją Kévina Estre. Kierowca Porsche #92 kilkukrotnie próbował wyprzedzić swojego dawnego rywala z wyścigów WEC, lecz musiał uznać wyższość Duńczyka, finiszując mniej niż sekundę za nim. Wraz z Thiimem na podium stanęli Luca Engstler i Kelvin van der Linde.

Osiem w pełni profesjonalnych załóg zakończyło wyścig na tym samym okrążeniu. Piąte miejsce zajęła załoga Porsche #96 ekipy Rutronik Racing, przed BMW #46 od Team WRT oraz Audi #11 i #40 zespołów Comtoyou oraz Tresor Orange 1.

Startujące z pole position Porsche #20 zakończyło wyścig na 13. miejscu, wygrywając klasę Bronze. W Gold Cup triumfował zespół Optimum Motorsport #5, a w Silver Cup najlepsze było Lamborghini #85 od GRT Grasser Racing Team.

Adam Osieka był częścią zwycięskiej załogi w klasie Pro-Am. Szef zespołu GetSpeed na dzień przed wyścigiem przeszedł do ekipy SunEnergy1 jako kierowca, zastępując jej właściciela Kenny’ego Habula, który złamał żebro w kwalifikacjach. Polak startował wspólnie z Martinem Konradem, Nickym Catsburgiem i Chazem Mostertem. Załoga Mercedesa-AMG #75 pokonała swoich najbliższych rywali o 14 sekund.

Drugi z polskich kierowców Andrzej Lewandowski – startujący w ekipie GetSpeed – został wyeliminowany z wyścigu przez rywala przed półmetkiem rywalizacji.

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze