Sheldon van der Linde wywalczył swoje pierwsze pole position do wyścigu 12 godzin Bathurst. Kierowca zespołu WRT zdominował sobotnie kwalifikacje, dystansując stawkę na ponad ćwierć sekundy.
Było to pierwsze pole position do największego australijskiego wyścigu GT3 od 2018 roku. Oba BMW M4 GT3 zakwalifikowały się do decydującej sesji Q2 dla dziesięciu najlepszych załóg, gdzie startujący z numerem 32 van der Linde okazał się zdecydowanie szybszy od swojego zespołowego kolegi Maxime’a Martina.
Kierowca z Południowej Afryki przejechał tylko jedno pomiarowe okrążenie i w połowie 15-minutowej sesji wpisał się do tabeli wyników z czasem 2:01,981, który pozostał niepoprawiony do samego końca.
Najbliżej tego wyniku miał być ubiegłoroczny zdobywca pole position Maro Engel, który na swoim ostatnim okrążeniu tracił po dwóch sektorach tylko 0,05 sekundy. Niemiec nie dokończył jednak tego przejazdu i zjechał do boksów, kończąc kwalifikacje na trzecim miejscu.
Drugi w tej sytuacji był inny kierowca Mercedesa-AMG Broc Feeney, reprezentujący zespół Tiple Eight Engineering #888. Australijczyk stracił do zdobywcy pole position 0,256 sekundy i podobną różnicą pokonał Engela, startującego dla GruppeM Racing #130.
Za dwoma Mercedesami-AMG uplasowało się jedno z dwóch Porsche w czołowej dziesiątce. Za jego kierownicą samochodu #912 zasiadł Matt Campbell, który nieznacznie pokonał ubiegłorocznego zwycięzcę Lucę Stolza w Mercedesie-AMG #75.
Szósty czas wykręcił Ricardo Feller w Audi #2, pokonując Kelvina van der Linde w podobnym samochodzie #22. Oba R8 startują w najwyższej klasie Pro, lecz nie są zgłoszone do punktowania w Intercontinental GT Challenge.
Czołową dziesiątkę uzupełnili Martin w BMW #46, Allessio Picariello w Porsche #911 i Jordan Love w Mercedesie-AMG #88.
Wyścig 12 godzin Bathurst rozpocznie się w sobotę o godzinie 19:45 polskiego czasu.
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.
