Palou wygrywa taktyczny wyścig w Thermal

Alex Palou okazał się najlepszy w niepunktowanym, pozamistrzowskim wyścigu IndyCar. Drugie miejsce zdobył Scott McLaughlin, a trzecie Felix Rosenqvist. Samo ściganie nie obfitowało w zbyt wiele emocji.

Tegoroczny weekend w Thermal jest pierwszym od szesnastu lat, w którym nie przyznaje się punktów mistrzowskich. Kierowcy zamiast o zdobycze do klasyfikacji generalnej, walczyli o sowite nagrody, największe w historii, wyłączając Indy 500. Zwycięzca wyścigu głównego – Palou - zainkasował 500 tysięcy dolarów, zdobywca drugiego miejsca – McLaughlin - 350 tysięcy $, a kierowca zamykający podium – Rosenqvist - o sto tysięcy mniej.

Przed kwalifikacjami odbyły się cztery sesje testowe. W pierwszych dwóch najlepszy okazał się Alex Palou odpowiednio przed Christianem Lundgaardem i Marcusem Armstrongiem oraz Felixem Rosenqvistem i Romainem Grosjeanem. W sobotę do gry doszły inne zespoły. Trzecią sesję wygrał Callum Ilott, zastępujący w McLarenie Davida Malukasa, przed Palou i Lundgaardem. W ostatnim treningu najlepszy okazał się Lundgaard przed Willem Powerem i Scottem McLaughlinem.

Między sesjami testowymi rozlosowano dwie grupy kwalifikacyjne, które jednocześnie były składami poszczególnych wyścigów kwalifikacyjnych. Bezpośrednio przed czasówką skrócono czas, który na wykręcenie najlepszego czasu miała dostać każda z grup z dwunastu do ośmiu minut.

Pierwszą grupę wygrał Felix Rosenqvist przed Scottem McLaughlinem i Rinusem VeeKayem. Dalej uplasowali się Christian Lundgaard, Josef Newgarden, Will Power, Romain Grosjean, Augustin Canapino, Scott Dixon, Santino Ferrucci, Colton Herta, Nolan Siegel, Kyle Kirkwood i Sting Ray Robb.

W drugiej grupie najlepszy okazał się Alex Palou, który wykręcił lepszy czas od Rosenqvista, co okazało się kluczowe przy ustawianiu kolejności startowej do głównego wyścigu. Podium uzupełnili Marcus Armstrong i Graham Rahal. Dalej znaleźli się Linus Lundqvist, Tom Blomqvist, Pietro Fittipaldi, Alex Rossi, Callum Ilott, Pato O’Ward, Kyffin Simpson, Christian Rasmussen, Colin Braun i Marcus Ericsson, który nie przejechał żadnego pomiarowego okrążenia.

Pierwszy wyścig kwalifikacyjny zaczął się od poważnej kraksy. Scott Dixon uderzył Romaina Grosjeana, który to będąc pasażerem swojego bolidu zderzył się z Rinusem VeeKayem, kończąc swój i jego udział w wyścigu. Holender uderzył jeszcze Christiana Lundgaarda, który jednak z dziurą w sekcji bocznej mógł kontynuować rywalizację. Prowadzenie utrzymał Felix Rosenqvist przed Scottem McLaughlinem i Josefem Newgardenem, który zdołał uniknąć zamieszania na starcie i awansować o kilka lokat. Dixon za całą sytuację został ukarany karą karnego przejazdu przez aleję serwisową.

Na restarcie wszyscy kierowcy utrzymali swoje pozycje. Dzięki zamieszaniu i karze dla Dixona na siódme miejsce awansował debiutujący w IndyCar Nolan Siegel. Neutralizacja zajęła stosunkowo dużo czasu, dlatego sędziowie zdecydowali się na zmianę licznika okrążeń na zegar odliczający 20 minut wyścigu. Czołowa piątka wydawało się, że była już pewna awansu, dlatego nie była skora do walki. Jedynie Colton Herta, jadący na szóstym miejscu, czuł na plecach oddech Siegela, jednak ostatecznie był w stanie odeprzeć jego atak.

Kierowcy zamiast na walce skupiali się głównie na oszczędzaniu opon, dlatego w końcówce oglądaliśmy pojedyncze uślizgi. Rosenqvist, McLaughlin, Newgarden, Lundgaard, Canapino i Herta awansowali do wyścigu głównego. Oprócz nich świetnie pokazał się Siegel, jadący pierwszy raz w wyścigu IndyCar.

Na okrążeniu formującym do drugiego wyścigu pojawił się dym z bolidu Marcusa Ericssona. Szwed jednak zdecydował się wystartować do wyścigu. Świetnie ruszyli zarówno Alex Palou jak i Marcus Armstrong. Trzecie miejsce przed szarżującym Linusem Lundqvistem zdołał obroni Graham Rahal. Między sobą walkę toczyli kierowcy McLarena. Najlepiej z tego starcia wyszedł Callum Ilott, awansując na siódme miejsce. Stawka była o wiele bardziej zbita niż w pierwszym wyścigu, co obfitowało w więcej walki. Odjechali jedynie liderujący Palou i Armstrong, a kwestia reszty miejsc premiowanych awansem pozostawała otwarta.

Na trzecim okrążeniu Alex Rossi odgryzł się Ilottowi i powrócił na siódme miejsce. Za ciosem poszedł Pato O’Ward, również wyprzedzając tymczasowego kolegę z drużyny. Rossi w przeciwieństwie do Ilotta był w stanie wyprzedzić szóstego Toma Blomqvista, który przez wyjazd poza tor stracił również pozycję na rzecz O’Warda.

Alex Palou zdominował rywalizację w drugim wyścigu kwalifikacyjnym, kończąc z przewagą ponad pięciu sekund nad Marcusem Armstrongiem i osiemnastu sekund nad trzecim Grahamem Rahalem. Oprócz tej trójki do wyścigu głównego awansowali jeszcze Linus Lundqvist, Pietro Fittipaldi i Alex Rossi. Odpadli dwaj pozostali kierowcy McLarena, co oznaczało, że jedynym zespołem, który wprowadził do trzeciego wyścigu wszystkich swoich kierowców był Rahal Letterman Lanigan.

Na pierwszym miejscu do wyścigu głównego zgodnie z czasami kwalifikacji ustawił się Alex Palou. Obok niego startował Felix Rosenqvist, a za nimi naprzemiennie kierowcy, którzy awansowali z obu wyścigów. Świetnie wystartował Scott McLaughlin, wyprzedzając Marcusa Armstronga i Felixa Rosenqvista. Colton Herta obrał zupełnie inną taktykę od wszystkich, jadąc tempem bardzo odbiegającym od reszty stawki, ale mając w pamięci przerwę po dziesięciu okrążeniach oszczędzał opony na dalszą część rywalizacji. Podobną taktykę zastosowali również startujący z końca Alex Rossi i Augustin Canapino.

Pietro Fittipaldi został zmuszony do oszczędzania paliwa przez swojego inżyniera, gdyż jego zespół zatankował go zbyt mało, by dojechać do dziesiątego okrążenia. Z czasem każdy kierowca, tracący do czołówki, zaczął oszczędzać, by zachować opony w jak najlepszym stanie. Końcówka stawki zamiast licytować się na najszybsze okrążenia, próbowała pokonać je jak najwolniej. Najlepiej z tym zadaniem poradził sobie Fittipaldi, który przejechał swoje kółko 25 sekund wolniej od liderującego Palou. Z rywalizacją po problemach z gazem pożegnał się Graham Rahal.

Pierwszą część wyścigu wygrał oczywiście Palou przed McLaughlinem i Rosenqvistem. Dalej uplasowali się Armstrong, Newgarden, Lundqvist, Lundgaard, Rossi, Canapino, Herta i Fittipaldi.

W przerwie zdyskwalifikowany został Pietro Fittipaldi za start do wyścigu z niepełnym bakiem, co oznaczało, że z trzech kierowców zespołu, którzy wystartowali do wyścigu na placu boju pozostał już tylko jeden. Na okrążenie formujące po wznowieniu wyruszyło zatem dziesięciu kierowców. Na restarcie obserwowaliśmy Coltona Hertę, który od razu wyprzedził Augustina Canapino. Alex Rossi wyprzedził Linusa Lundqvista i dalej naciskał piątego Josefa Newgardena. Dwaj Amerykanie podczas walki koło w koło zderzyli się ze sobą i wyjechali poza tor, tracąc pozycję na rzecz Lundqvista i Herty. Rossi w końcu dopiął swego, ale zamiast piątego po wyprzedzaniu był dopiero na siódmym miejscu. Na osiem okrążeń do końca Herta wymęczył Lundqvista, którego jeszcze na tym samym kółku zaczął naciskać Rossi.

Zużycie opon nie dotyczyło Alexa Palou, który odskoczył na ponad trzy sekundy Scottowi McLaughlinowi i ponad siedem sekund trzeciemu Felixowi Rosenqvistowi.

Na trzy okrążenia przed końcem Herta na mniej zużytych oponach, po kilku okrążeniach jazdy za nim zaatakował Armstronga i awansował na czwarte miejsce.

Po bardzo mocno przeciętnym ściganiu 500 tysięcy dolarów zdobył Alex Palou. Drugie miejsce zajął Scott McLaughlin, a podium zamknął Felix Rosenqvist. Czwarte miejsce padło łupem Coltona Herty, a piąte Marcusa Armstronga.

Eksperymentalny wyścig w Thermal nie dostarczył kibicom zbyt dużo emocji. Krótkie sesje kwalifikacyjne, oszczędzanie opon w wyścigach kwalifikacyjnych i zupełnie pozbawiona ścigania pierwsza część wyścigu głównego pokazały wady tego formatu. Po krótkiej przerwie na St. Petersburg najjaśniej znów świeciła gwiazda Alexa Palou, który pokazał, że znów będzie jednym z głównych faworytów do zwycięstwa w klasyfikacji generalnej. Do rywalizacji kierowcy wrócą dopiero za miesiąc w Long Beach, gdzie odbędzie się drugi punktowany wyścig sezonu.

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze