Nakagami dyktuje tempo pierwszego dnia, poważny wypadek Luisa Saloma

Za nami pierwszy dzień treningów na torze Catalunya w Hiszpanii. Najlepszym czasem popisał się Takaaki Nakagami, wyprzedzając Johanna Zarco i Jonasa Folgera. Dzień upływał pod znakiem fantastycznej atmosfery na torze i trybunach do momentu w którym poważny wypadek miał Luis Salom w zakręcie numer 12. Wiadomo, że odbyła się reanimacja która trwała kilka minut, ale jak do tej pory nie ma żadnych szczegółowych informacji.

Trening 1:

Warunki panujące na torze od samego początku sprzyjały szybkiej jeździe, tak więc zawodnicy bardzo szybko zabrali się do pracy i nie próżnowali wykręcając coraz to szybsze okrążenia. Bardzo dobrze przez pierwsze minuty radził sobie Johann Zarco, który liderował przez dłuższą część sesji, za jego plecami rezultaty poprawiali Nakagami, Folger, Rins czy Lowes. Zaskakująco dobrze i szybko poruszał się po torze Miguel Oliveira, który po połowie sesji zajmował piątą pozycję z niewielką stratą do liderów. Na drugim biegunie był Danny Kent, spisujący się zaskakująco słabo i plasując się w trzeciej dziesiątce.

Ostatnie minuty treningu upłynęły pod znakiem rekordowych okrążeń w wykonaniu większości zawodników, a najlepiej poradził sobie Takaaki Nakagami. Japończyk już od kilku wyścigów bardzo dobrze spisuje się w sesjach treningowych, ale wyścigi nie wychodzą po jego mysli, miejmy nadzieję że w ten weekend będzie inaczej i włączy się do walki o zwycięstwo. Na drugiej pozycji uplasował się Johann Zarco, obrońca mistrzowskiego tytułu przez większość treningu był najszybszy, a jego czas został poprawiony w samej końcówce przez Nakagamiego. Czołową trójkę uzupełnił Jonas Folger a jego strata to niespełna trzy dziesiąte sekundy do najszybszego zawodnika. Za Folgerem sesje zakończył Alex Rins, Sam Lowes i Lorenzo Baldassari. Różnice od trzeciego do szóstego miejsca również są niewielkie co zapowiada bardzo ciekawy weekend i wyścig. Czołową dziesiątkę uzupełnili Tom Luthi, Luis Salom, Miguel Oliveira i Franco Morbidelli. Warto wspomnieć że zajmujący 22 pozycję Danny Kent stracił do Nakagamiego tylko półtorej sekundy.

Trening 2:

Punktualnie o 15:05 na tor ruszyli zawodnicy klasy Moto2. Temperatura powietrza i asfaltu znacznie się podniosła i przez to miewali problemy z przyczepnością a co za tym idzie zdarzyło się kilka wywrotek. Jednym z poszkodowanych był Sam Lowes, który wywrócił się w zakręcie numer 5, na jego szczęście nie była to szybka wywrotka i Brytyjczyk mógł powrócić do boksów na motocyklu. Początek treningu należał do Sandro Cortese i Jonasa Folgera, dwóch zawodników z Niemiec przebijało się wzajemnie najszybszymi rezultatami ale ostatecznie to Cortese był szybszy. Słabo w drugim treningu radził sobie Johann Zarco, zajmując dopiero dziewiąte miejsce. Mniej więcej na półmetku sesji na pierwszą pozycję wskoczył Franco Morbidelli z rezultatem 1:47.0 wyprzedzając kolejnego zawodnika o dwie dziesiąte sekundy. Na 25 minut przed zakończeniem treningu bardzo poważny wypadek miał Luis Salom, niestety nie wiele wiadomo na temat tego co się wydarzyło, jest kilka plotek i hipotez ale najlepiej poczekać na oficjalne informacje i dopiero wtedy będzie wiadomo co tak naprawdę przyczyniło się do tak poważnych konsekwencji wypadku w 12 zakręcie.

Przerwa trwała kilkanaście minut, ale w momencie w którym helikopter udał się w miejsce w którym znajdował się Salom i ekipa medyczna organizatorzy zdecydowali o przerwaniu treningu. Tak więc najszybszy był Franco Morbidelli, wyprzedzając o dwie dziesiąte Sandro Cortese i Jonasa Folgera. Za plecami pierwszej trójki uplasował się Alex Rins i Takaaki Nakagami. Siódma pozycja należała do Alexa Márqueza a dalej mieliśmy Pasiniego, Schrottera i Johanna Zarco. Czasy w drugim treningu były sporo słabsze od rezultatów z pierwszego, ale to było spowodowane tym że wszyscy stracili prawie połowę sesji.

Jutro czekają nas jeszcze dwie sesje, trzeci trening i kwalifikacje. Na relację zapraszamy na nasz portal!