Bagnaia odnosi pierwsze zwycięstwo w Moto3

Francesco Bagnaia odniósł niesamowite zwycięstwo w wyścigu kategorii Moto3 na holenderskim torze w Assen. Po fantastycznej walce drugie miejsce zajął Fabio Di Giannantonio, a czołową trójkę uzupełnił Andrea Migno po karze za wyjazd poza tor na ostatnim kółku.

Start wyścigu przebiegł bezproblemowo. Po pierwszych zakrętach na czele zestawienia znalazł się Romano Fenati, za nim jechał Enea Bastianini, a trzeci był Francesco Bagnaia, który chwilę później znalazł się na pierwszej pozycji.

Chwilę potem doszło do bardzo niebezpiecznej sytuacji. Najpierw z toru wyleciał Arenas, a później doszło do zderzenia między Gabrielem Rodrigo i Fabio Quartararo. Na szczęście żadnemu zawodnikowi nic poważnego się nie stało, jednak sunące po torze motocykle stanowiły poważne zagrożenie dla innych zawodników. Oprócz nich z wyścigu odpadł także Khairul Idham Pawi. Po tych zdarzeniach Fenati odzyskał prowadzenie w rywalizacji, jednak w czołówce jechało wielu zawodników najmniejszej kategorii i można było oczekiwać, że lider będzie zmieniał się bardzo często.

Na kolejnych okrążeniach walka o prowadzenie trwała w najlepsze. Pozycjami stale wymieniali się Bagnaia, Fenati i Binder. Di Giannantonio, który wcześniej znajdował się w ścisłej czołówce, po błędzie spadł pod koniec pierwszej dziesiątki. Niedługo później doszło do drugiej niebezpiecznej sytuacji w tym wyścigu. Aron Canet stracił panowanie nad swoim motocyklem przed szykaną i wyleciał ze swojej maszyny. Gabriel Rodrigo, który pojechał na wprost w szykanie, uderzył w latający motocykl i również odpadł z rywalizacji. Było naprawdę blisko, ale na szczęście wszystko skończyło się dobrze dla zawodników.

Tymczasem na czele stawki znalazł się dosyć niespodziewanie Andrea Migno, który jechał m. in. przed Binderem, Bulegą, Fenatim i Bagnaią. Oznaczało to, że pierwsze trzy pozycje zajmowali zawodnicy ekipy Sky Racing Team VR46. Na 10 okrążeń przed końcem do grona motocyklistów, którzy nie ukończyli wyścigu, dołączyli Alexis Masbou oraz Tatsuo Suzuki. 3 kółka później z czołówki wypadł Brad Binder, którego motocykl doznał uślizgu tylnego koła. Reprezentant pochodzący z Południowej Afryki spadł daleko poza pierwszą dziesiątkę. We wcześniejszych wyścigach Binder pokazywał, że jest w stanie w takich sytuacjach odrobić stratę, jednak tym razem wiele wskazywało na to, że nie będzie on w stanie powrócić do rywalizacji o spore punkty. Wkrótce w zakręcie 10 z wyścigu odpadł zdobywca pole position – Enea Bastianini, który zderzył się z Niccolo Bulegą. Oprócz niego z dalszej rywalizacji wypadli Andrea Locatelli i Darryn Binder.

Na ostatnim okrążeniu o ostateczne zwycięstwo w wyścigu walczyło aż siedmiu zawodników. Na czele znajdował się Nicolo Antonelli przed Fenatim i Bagnaią, jednak chwilę później po raz kolejny doszło do zmiany na pozycji lidera. Do ostatnich metrów trwała walka o zwycięstwo. Ostatecznie po fantastycznej walce wygrał Francesco Bagnaia, który po raz pierwszy zwyciężył w Motocyklowych Mistrzostwach Świata. Drugie miejsce zajął Fabio Di Giannantonio, który awansował dzięki karze dla Andrei Migno. Włoch, który pierwotnie był drugi, stracił jedno miejsce po wyjeździe poza tor  i zyskanie na tym manewrze. Ostatecznie stanął on na najniższym stopniu podium.

Czołową dziesiątkę uzupełnili: Romano Fenati, Niccolo Antonelli, Jules Danilo, Nicolo Bulega, Joan Mir, Bo Bendsneyder i Lorenzo Dalla Porta.

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze