Danny Kent z pole position w Austin

Danny Kent z Leopard Racing był najszybszy także podczas sesji kwalifikacyjnej i wystartuje z pole position do niedzielnego wyścigu Moto3 na Circuit of the Americas.

Sesja kwalifikacyjna zaczęła się od "mocnego uderzenia". Na początku John McPhee z zespołu Saxo-Print RTG nie zauważył zjeżdżającego Livio Loi z RW Racing, wynikiem czego była kolizja obu tych zawodników. Po paru chwilach Niklas Ajo z RBA Racing trącił Efrena Vazqueza przez co Fin zaliczył poważny upadek. Niecałe 29 minut przed końcem sesji na jednym z pierwszych szybkich zakrętów upadł kolega zespołowy Vazqueza, Japończyk Hiroki Ono, powodując wywieszenie czerwonej flagi. Pod koniec jednak pojawił się na torze, potwierdzając, że wszystko jest z nim dobrze.

Od początku tempo dyktował Danny Kent, pokonując Locatelliego, Oliveirę, Masbou, Navarro i Quartararo. Z każdym kolejnym okrążeniem zawodnicy poprawiali swoje czasy, a stawka wciąż się tasowała.

Brytyjczyk zdecydowanie odstawiał konkurencje w tyle, a za jego plecami wciąż trwała walka, w którą zaangażowanych było co najmniej siedmiu motocyklistów. W ostatnich minutach Kent ustanowił czas 2:15.344, który był jego ostatecznym czasem w tej sesji, bijąc rekord Pole Position o prawie sekundę. Na drugim polu ustawi się Miguel Olivieira, dzięki czemu "oderwał się" od peletonu. Trzecie pole dla Andrei Locatelliego, niespodziewanie dobrze radzącego sobie w Austin. Drugi rząd tworzy Niccolo Antonelli z duetem Estrella Galicia: Jorge Navarro i Fabio Quartararo. Kolejne pozycje zajęli: Isaac Viñales, Enea Bastianini i Francesco Bagnaia.

Dopiero dziesiąty czas wykręcił lider generalki Alexis Masbou, obok którego ustawi się Brad Binder i Jorge Martin.

Pod dominacji w sobotę, Danny Kent jest faworytem jutrzejszego wyścigu, którego start zaplanowano na godzinę 18 czasu Polskiego.

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze